Minister mówi "nie" zmianom. Tablice przypisane do pojazdu
Od wielu lat obowiązuje w Polsce zasada, że tablice rejestracyjne są przypisane do konkretnego pojazdu, a nie do jego właściciela. Dotyczy to również tablic indywidualnych, które umożliwiają personalizację numeru rejestracyjnego.
Choć wielu właścicieli jednośladów i innych pojazdów chętnie decyduje się na ten rodzaj wyróżnika, aktualne przepisy uniemożliwiają ich przeniesienie na nowy pojazd po sprzedaży starego.
Reklama
Możliwość zamówienia indywidualnych tablic rejestracyjnych pojawiła się w 2000 roku i do dziś cieszy się popularnością wśród osób, które chcą, by ich pojazd był bardziej osobisty i rozpoznawalny. Jednak obecne regulacje sprawiają, że taki wybór staje się jednorazowym przywilejem - po zbyciu pojazdu właściciel traci prawo do swojego unikalnego oznaczenia. Taka sytuacja skłoniła posłankę Henrykę Krzywonos-Strycharską do wystosowania interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury. Jej celem było umożliwienie zachowania tablic i wykorzystania ich na nowym pojeździe, co według niej zwiększyłoby zainteresowanie takimi numerami i przyniosło dodatkowe środki dla budżetów samorządów.
Do końca stycznia 2022 roku istniał obowiązek przerejestrowania kupionego pojazdu, co wiązało się z wymianą tablic i powrotem indywidualnych numerów do puli urzędu. Choć teoretycznie inna osoba mogła je szybko zarezerwować, praktyka pozwalała na ich odzyskanie, o ile działało się sprawnie. Jednak po zniesieniu tego obowiązku, zachowanie indywidualnych tablic stało się praktycznie niemożliwe, ponieważ nie trzeba już wymieniać tablic przy przerejestrowaniu. To oznacza, że kupujący zachowuje tablice, a pierwotny właściciel nie ma prawa ich zatrzymać ani użyć ponownie.
Ministerstwo Infrastruktury ustosunkowało się do propozycji zmiany prawa, odrzucając ją. Minister Stanisław Bukowiec wskazał, że powiązanie tablic z właścicielem zamiast z pojazdem wiązałoby się z kosztowną i skomplikowaną przebudową całego systemu informatycznego obsługującego rejestrację pojazdów, co jego zdaniem jest nieopłacalne i czasochłonne. Z tego względu resort nie przewiduje wprowadzenia możliwości przypisania indywidualnych tablic do osoby.
Koszt uzyskania indywidualnych tablic różni się w zależności od rodzaju pojazdu. W przypadku motocykli i przyczep opłata wynosi 500 zł, natomiast dla innych pojazdów dwie tablice kosztują 1000 zł. Dla porównania - standardowe tablice są znacznie tańsze: 40,50 zł dla jednośladów i 80 zł dla większych pojazdów. Do tych opłat należy doliczyć koszty związane z wydaniem dowodu rejestracyjnego (54 zł) i znaków legalizacyjnych (12,50 zł). Od września 2022 r. zrezygnowano z obowiązku zakupu naklejki kontrolnej, co pozwala zaoszczędzić kolejne 12,50 zł.
Niestety wychodzi na to, że rząd nie zamierza zmieniać przepisów w najbliższym czasie. Właściciele motocykli i innych pojazdów, którzy chcieliby przenieść swoją unikatową kombinację znaków na nowe maszyny, muszą więc liczyć się z koniecznością wykupienia nowych indywidualnych tablic lub zrezygnować z tego rozwiązania.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze