Ścigacz.pl

To był pracowity rok dla Rieju, najpierw kupili "stare modele enduro GASGASa", a teraz zaczynają maczać palce w konkurencyjnym i drogim świecie rajdów cross country.

Hiszpańska marka Rieju ogłosiła, że weźmie udział w największym rajdzie na świecie - Rajdzie Dakar 2021. Wystartują jako nowo utworzony Rieju Team, a w skład zespołu wejdą doświadczeni Oriol Mena i Joan Pedrero i debiutujący Marc Clamet, który zdobył miejsce w Dakarze po ukończeniu Rajdu Andaluzji.

- Pracowaliśmy nad projektem przez wiele miesięcy i naszą ambicją jest znaleźć się w pierwszej dziesiątce, ale przede wszystkim, aby nasi trzej zawodnicy zdołali przekroczyć linię mety - mówi kierownik zespołu wyścigowego, Miquel García.

Po nabyciu własności intelektualnej i przemysłowej starych modeli GASGAS w marcu, marka Rieju wydaje się być gotowa na ugruntowanie swojej pozycji na scenie off-roadowej, a zaprezentowanie się na Rajdzie Dakar to wypróbowana i przetestowana droga producentów. Aczkolwiek nie jest ona tania. Oczekuje się, że Rieju chce także stworzyć zespół enduro na 2021 rok.

Zespół FN SPEED z 25 latami doświadczenia, będzie odpowiedzialny za przygotowanie motocykli do Dakaru. Ciekawe jest to, że Rieju nie boi się ukrywać faktu, że motocykle, których będzie używać, nie są zbudowane przez nich, ale KTM'a. Będą natomiast miały barwę pasującą do kolorów ich marki.

- Pierwsze doświadczenia marki w Rajdzie Dakar rozpoczną współpracę, która pomoże maszynom produkowanym przez Rieju w przyszłości stać się liderami w swojej klasie w dziedzinie Enduro i rajdów - twierdzi hiszpańska marka, która zostawia sobie otwarte drzwi do rozwoju czterosuwowych silników terenowych w przyszłości.

Więcej o teamie i marce znajdziecie na Facebooku.