Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA mi ciagle barkuje tempomatu w FJRce. Ciekawe czy to faktycznie taki problem. Wolalbym to niz automat i reg zawieszenia.
OdpowiedzPo to zeby sprzedac wiecej motocykli, to chyba oczywiste. Czy osoba ktora planuje wydac 72kPLN na nowy motocykl, wybierze Yamahe - konstrukcje sprzed 11 lat? a moze BMW albo Honde? Ciekawe ile w ostatnim roku sprzedalo sie FJR w polsce, mysle ze 0.
OdpowiedzFJR z wygladu praktycznie bez zmian. Taki facelifting owiewek. Troche za malo jak na motocykl ktory w produkcji od 2001. Nie znam danych technicznych, ale watpie zeby byla dramatyczna zmiana. A powinni chociazby podniesc moc do najmniej do 160KM, tak aby mogl konkurowac z BMW K1300GT, Honda VFR czy Kawasaki GTR. FJR to bez watpienia bardzo udany model, ktory niejako wyprzedzal epoke, ale przez 11 lat konkurencja poszla do przodu i w tej chwili zdecydowanie odstaje od reszty. A przy tym obecny model kosztuje ponad 70kPLN. Zdecydowanie za duzo w stosunku do tego co oferuje.
Odpowiedzto prawie 20 tysi mniej niż za bmw-w czym więc problem,szczególnie że tu dostajemy też super wygląd
OdpowiedzA powiedz mi konkretnie, to w jakim celu powinni podnieść tą moc? 140KM to mało? Powinni, bo powinni?
OdpowiedzTak na prawdę, to podnieśli moc, ze 143 do 146KM :) Jeśli dla kogoś motocykl sportowo-turystyczny przyspieszający w 3 sekundy do setki potrzebuje więcej mocy, to chyba nie do końca rozumie co to motocykl sportowo-turystyczny ;) Tak z obserwacji, to na brak mocy w FJR albo brak 6. biegu marudzą na ogół osoby, które tym motocyklem nie jeżdżą. Mnie bardziej cieszy, że nie wzrosła masa. A nawet spadła. Wprawdzie tylko 2kg, ale przynajmniej zmiana jest we właściwą stronę. Znaczne podniesienie mocy na pewno wiązało by się ze wzrostem masy (większy i cięższy silnik, mocniejsza rama i zawieszenie, które tą moc przeniesie na drogę) i wynikającym z tego wzrostem spalania. A to nie był by ruch w dobrą stronę. A na koniec pamiętajmy, że jeździ się motocyklem a nie specyfikacją i dopiero jazda próbna odpowie na pytanie, czy zmiany są na lepsze. Nie mogę się doczekać :)
Odpowiedz