tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Wielki powrót małych pojemności - kto...
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Numberuno 04.12.2012 13:23

Nie rozumiem kompletnie punktu widzenia autora. Z jednej strony wychwala powrót do małych pojemności a z drugiej bije pianę, że Honda ma 8 koni więcej niż Kawasaki i to przesądzi o jej sukcesie. Nie oszukujmy się. Większość ludzi których stać nawe na taki ale nowy motocykl ma już te 24 lata i jeśli szuka więcej mocy to nie ma żadnych przeszkód żeby zrobić od razu prawo jazdy kat. A i kupić 200 konnego tysiąca. Jednak osoba taka wybierając małą pojemność zrobi tak dlatego, że akurat taka pojemność, taki wygląd i taka marka mu się podoba i pasuje z różnych względów. Tak się składa, że zamówiłem Ninje 300 zaraz po premierze. Już zdążyłem ją odebrać i zrobić kilkaset kilometrów więc mogę co nieco się wypowiedzieć. Motocykl kupiłem dla żony. Tu właśnie wychodzi największa wada Hondy: CBR500 wygląda jak chińska podróbka CBR600rr która ma już zresztą dobre 10 lat i zdążyła się już opatrzeć. Natomiast Ninja 300 wygląda jak pełnoprawna, tylko młodsza, siostra świeżutkiej ZX10R. Zarówno dla mojej żony, dla mnie jak i pewnie bardzo wielu ludzi różnica w wyglądzie i dbałości o detale jest ogromna. Moja Ninja na dotarciu i przy ciągłych zmianach obrotów i obciążenia pali 4 litry. Myślę, że po dotarciu, kiedy usiądzie na nią o 40kg lżejsza ode mnie żona i przy normalnej jeździe spalanie w okolicy 3 litrów jest całkiem realne. 500tka spali już pewnie 4-5 litrów a to już bliżej 600 ccm i wiele osób na pewno pomyśli tak samo. Co do mocy to moja jest na dotarciu ale kiedy jeździłem testówką, a sprzedawca za mną GSR600, ze startu spod świateł doganiał mnie dopiero dobrze powyżej 100km/h. Pytałem go poźniej to powiedział, że naprawde musiał dobrze cisnąć żeby za mną nadążyć w ruchu miejskim. Do 150km/h (ja ważę 90kg) rozpędza się naprawdę bardzo chętnie a to na polskich drogach w zupełności wystarczy dla kogoś kto nie musi używać ulicy jako toru. A odnośnie przespania przez Kawasaki momentu wprowadzenia kategorii A2 to ktoś chyba zapomniał, że nowe Z800 można kupić w wersji E ograniczonej do 35KW a to już jest duży bat na konkurencję ze strony Hondy bo motocykl ten jest o lata świetlne przed ich pięćsetkami a w razie czego po uzyskaniu kat. A można wrócić do pełnych 100 koni.

Odpowiedz
Autor: marian65 03.12.2012 22:10

Nie bardzo rozumiem ekscytację autora produkcją motocykli o małej pojemności . Dla mnie jest to motocyklowy margines zarezerwowany dla użytkowników w trakcie robienia kategorii A . Margines chociaż ważny , ale nawet dla zmuszonych do korzystania z motocykli o małej pojemności nowicjuszy wnerwiający ze względu na wady . Podstawową jest cena pojazdu o jakże ograniczonych możliwościach , drugą łatwość do zajeżdżenia przez ambitnych młodych ludzi .Jeszcze bardziej wyczuloną na powyższe wady będzie starsza i uprawniona do jazdy na dużych pojemnościach brać motocyklowa . Po kiego czorta przesiadać się na np. 190 ccm za 19tys i uważać żeby go nie przegrzać czy nie zamęczyć jazdą na wyższych biegach jeśli za o wiele niższą cenę można zanabyć np dziesięcioletnią CB500 i toczyć się nią przez wieki z tą samą szybkością co nasza 190 bez obawy że szlag ją trafi . Noo, a jeśli zajdzie potrzeba szybszego przyspieszenia to zawsze mamy w zanadrzu tych parę kucy więcej .W kwestii spalania różnice są wyraźne dopiero przy pałowaniu 500 , w trakcie spokojnej jazdy na wyższych biegach przypuszczam że spalanie nie wiele odbiegnie od spalania pracującej na o wiele wyższych obrotach dla danej szybkości maszyny o poj np 190 ccm. Japończycy po prostu dostosowują się do wszechobecnej w Europie opinii że duży silnik musi duużo palić i liczą na zyski w czasie kryzysu i wysokich cen paliwa ... Obawiam się że wiele im z tego nie wyjdzie o ile nie dostosują przynajmniej cen małych motocykli do kieszeni młodych ludzi ...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę