Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeW Niemczech niektóre miasta wprowadziły strefy już dawno. Po czym przeprowadzili badania i się okazało że po wprowadzeniu g... się poprawiło. Więc się z tych stref wycofują, albo ograniczają ich zakres. A u nas zamiast się uczyć na cudzych doświadczeniach to hurrraaaa, robimy strefy. W warszawie juz jest strefa tylko jej przepisy są durne a do tego nie ma ich kto egzekwować, więc i tak chj z tego. W krakowie pomysły mają jeszcze durniejsze, już raz się o własne nogi przewrócili, więc próbują ponownie, jeszcze głupiej. A zamiast idiotycznych stref, które niewiele dają wystarczyłoby wprowadzić obowiązek badania spalin na PT i uszczelnić system, tak żeby gruchoty nie przechodziły badania za przysłowiową "flaszkę". I już mielibyśmy wyeliminowane z ruchu najbardziej smrodliwe sadzomioty i git. A teraz mamy taką sytuację, że Pan Radny przyjeźdża na te konsultacje SUVem z 4-litrowym V8, "spełniającym" normę Euro ileśtam i parkuje za darmo na uprzywilejowanym miejscu pod ratuszem (tak było!). A dziadek z podkrakowskiej wsi nie będzie mógł swoim cinquecento pojechać do miasta załatwić sprawy, bo nie ma wbitego "Euro" w dowodzie, chociaż jego piździk emituje ułamek tego co wielki SUV Pana Radnego. Może o to chodzi - żeby wywalić plebs z miast, co się będą bujać bidoki swoimi gruchotami, robić korki i zajmować nam, bogatym i uprzywilejowanym miejsca parkingowe??
OdpowiedzNie "argumentacji" ze strony urzędników, tylko "demagogii" z ich strony!!!
OdpowiedzZazdroszczę! Krakowiacy rządzicie! Pokażcie im środkowe palce bo STC g... daje w temacie czystego powietrza! W Warszawie SCT przyjęliśmy pokornie jak stado owieczek. Jawnie dyskryminujący przepis zakazu wjazdu zalatujący segregacją godną lat 30 w III Rzeszy. A ludzie co? Nic! Co prawda ludzie mieszkający w Wwie to w bardzo dużej części emigranci zarobkowi z innych regionów Polski i nie czujący żadnej więzi lokalnej. Może to jest przyczyna i piękny Rafał wie, że może robić co chce? Najlepsze było to, że w lipcu 2024 (wprowadzenie SCT) urzędnicy z dumą bredzili o czystym powietrzu, a w październiku byli w szoku, bo smog wrócił. No kto by się spodziewał?
Odpowiedz