Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeLudziki niech nie komentują:)jad nawet drobny internetowy wraca w realu.fajnie jest szczekać do szlachty ale ...potem są jakieś konsekwencje zazwyczaj:)
OdpowiedzSzkoda dyskutować z "miszczem"- on na pewno miał już kilka Dukatów i wie z autopsji. . .
OdpowiedzPrzepraszam Panie Żmija, ale według mojej oceny jak i językoznawcy Pana prof. Miodka nie można jeździć na rowerach wodnych. Rowerami wodnymi się pływa. pozdro
OdpowiedzPANI ŻMIJA
OdpowiedzCześć, Dziękuję ślicznie za uwagę. Poprawione! Pozdrawiam.
OdpowiedzNie ma inne marki, która by organizowała takie spotkania w takiej atmosferze. Jest tam zawszę szczególny klimat = przyjaźni. Po użytkowaniu innych marek - czas powrócić do Ducati. Szczególnie że jest kilka modeli dość ciekawych.
Odpowiedza był tir z częściami i brygada mechaników? czy ducatiści wrócili na lawetach : D
OdpowiedzPłytkie jak kałuża na autostradzie.
OdpowiedzAle za to jakie prawdziwie. Kazdy wie ze kazdy dukatista 90% czasu spedza myjac i polerujac swoje dukati, 3% jezdzac a 7% zamawiajac czesci przez internet lololololo
Odpowiedz