tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Jak się zachować podczas kontroli...
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 81
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Jarek 21/04/2015 19:26

Jesteś idiotą

Odpowiedz
Autor: Adam 15.12.2014 12:54

Podpisuję się pod wszystkim. Po 1 na moto teraz się nie ucieknie, może tak kiedyś było jak nie było internetu i jeździły polonezy, teraz przed Vectrą lub Insignią jak i dyspozytornią nie ma po prostu szans. Dwa, jasne że należy być miłym, w moim przypadku zawsze była miła rozmowa i kończyło się lepiej niż gorzej. Dawniej byłem młody gówniarz to i jeździłem agresywnie i np. za kompletną głupotę jaką jest wyprzedzanie na skrzyżowaniu (z pasa do skrętu w lewo pojechałem na wprost) na dzień dobry 500 zł. Po rozmowie 300, za przekroczenie prędkości - 95 na 50 (fakt, nie widziałem znaku bo to na łuku w tunelu było a oni stali za znakiem zaraz) na dzień dobry 300, po rozmowie 100 i wpisane w mandat 74 km/h. Raz nie miałem przeglądu i też za to nie dostałem w ogóle kary. Ostatnio zatrzymali mnie bo stwierdzili że mam głośny wydech, szczerze nie spodziewałem się bo wszystko seryjne ale auto dość sportowe mam no i jak zmierzyli wyszło 98 dB (w benz. dozwolone chyba 94 a dieslu 96), a obyło się bez niczego, bo młodzi, fajni ludzie byli (policjant i policjantka) no i chwile fajnie się pogadało i oni też machnęli ręką bo nic tam nie modyfikowałem specjalnie :) Ostatnio też jadąc rowerem niestety nie wyhamowałem na przejściu przed zmianą na czerwone a panowie stali na przeciwko. Z początku podejście mieli bardzo ostre, nie spojrzeli, głośno i dosadnie mówili dokumenty i nara, ale im się nie dziwie jak na co dzień panowie w prewencji mają do czynienia z patologicznymi przypadkami i chamami, jak nie gorzej. Potem jakoś zaczęliśmy gadać fajnie, to o pracy to o innych rzeczach no i jak to zawsze bywa zrobiło się przyjemniej, w porządku, na równi, rozmowa już była normalna, nikt ponad nikim, nikt nikomu wilkiem czy chamem nie był. Nawet odbyło się bez mandatu chociaż nie miałbym im tego za złe bo wina była moja. Co więcej dowiedziałem się że przejazd na ścieżce to 300 do 500 zł a nie 100, jak to jest gdy idzie się na pieszo. Także ja wyznaję zasadę że ma być zawsze miła, ludzka rozmowa, nie chamska gadka szmatka w stylu pokaż legitymacje, czego chcesz itp. Zawsze podchodzę jak do równego człowieka i zawsze otrzymuje te samo podejście.

Odpowiedz
Autor: dominik 14/12/2014 15:42

jesteś idiotą

Odpowiedz
Autor: dadatl1000 09/01/2015 01:03

krótko i zwięźle ;)

Odpowiedz
Autor: asd 10/04/2015 14:14

byłeś kiedyś w sądzie?

Odpowiedz
Autor: leo 19.10.2014 10:36

Pół roku temu miałem przygodę z policją , jadąc lewym pasem drogi z przepisową prędkościom na dwupasmówce . Policjant wyskoczył do zatrzymana bo jedzie motor , wskazując na mnie więc zmniejszyłem prędkość do zatrzymania drugi ruch ręką policjanta sprowadza mnie na pobocze do zjazdu na prawo . Skręcam a tu BUM samochód na prawym pasie drogi hamując w ostatniej chwili popycha mnie, nic strasznego Honda się obaliła bez poślizgu ja odskakuję w bok na dwa metry. Policjant speszony i dyskusja . W samochodzie pan z żoną w granicach 80 lat jak wysiadł, to nie wiedziałem czy jest zdenerwowany , czy ma chorobę. Ręce tak mu się częsty że policjant miał problem odebraniem od niego dokumentów . A najlepsze na koniec policja uznała że jest to moja wina, bo ja zmieniałem pas ruchu miałem się upewnić czy mogę skręcać w prawo. Fakt jest że mały samochodzik( Nissan Mikra) był w martwym punkcie mojego lusterka , miałem włączony kierunkowskaz .Pan twierdzi że nie widział policjanta , a żona mówiła że nie wiedziała czy to ich zatrzymuje .Nie poczułem się do winy , dla mnie była nagana pozycja policjanta , nie wyskakuje się do zatrzymania pojazdów z zaskoczenia . Policja zawsze się tłumaczy nie zachowanie bezpiecznej odległości za pojazdem ( a jaka jest bezpieczna ) , tym bardziej że miałem za plecami kolegę z klubu i jest światkiem całego zajścia . Do kolizji by nie doszło , jak policjant by nie zatrzymywał . Po pół roku przyjąłem mandat , bo dla policji jest tylko jedna wina zmiana pasa ruchu a reszta nic ich nie obchodzi. A pojazdami kieruje już 30 lat

Odpowiedz
Autor: janek 16/06/2014 12:08

Biedaku nie przyjęli cie?

Odpowiedz
1 2 3
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę