Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
![AMA Supercross: Honda bierze wszystko w Denver [VIDEO]](https://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_c500x370/gallery/wiadomosci/2024/05/06/AMA_Supercross_Honda_bierze_wszystko_w_Denver_VIDEO/_Honda_HRC_z.jpg)
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeInteresuje Cie Hiszpania i motocykle? Chcialbym serdecznie zaprosic do korzystania z mojej oferty www.moto-holiday.eu Pozdrawiam wszystkich motocyklistow :) Michal.
Odpowiedzja się wybrałem do Hiszpanii w listopadzie 2015 z Motorraidem (Cartagena, Alicante, Granada). Wyjazd, zresztą bardzo udany,opisałem na pawelkapuscinski.pl. I właśnie teraz myślę czy nie zdradzić nart na rzecz motoru w Hiszpanii. Czy ktoś wie ile tam kosztuje wynajem motocykla? Takiego od 1000 cm wzwyż?
Odpowiedzinteresujacy reportaz. fakt, Hiszpania ma jedne z najlepszych drog w e\Europie. my mieszkamy na poludniu w okolicy Malagi, wlasnie teraz, w polowie stycznia, zjezdzaja sie tu ludzie z polnocy europy. jezeli chodzi o najlepsza mozliwa pogode, ale i o najciekawsze walory krajobrazowe do zdecydowanie polecam trase z Barcelony wybrzezem przez Walencje, Alicante, i dalej wybrzezem (tylko i wylacznie, poniewaz specyficzny cieply mikroklimat utrzymuje sie zima tylko do ok. 10 km wglab ladu) przez Almerie (cabo de gata), Granade, Malage, Gibraltar, konczac u wybrzezy Atlantyku, w mekce windsurfingu czyli Taryfie. chyba ze ktos jeszcze chce zobaczyc najstarsze miasto Europy, czyli Kadyks (Cadiz) to oczywiscie dluga wersja trasy, krotsza, a moze i ciekawsza to przylot ze sprzetem do Malagi, trasa do Almerii i z powrotem i kilka tras po gorskich autostradach, lub jak ktos chce wiecej wrazen po waskich, choc idealnie gladkich drogach. na pewno warto wybrac sie do dawnej stolicy Hiszpanii, Granady, jak i Sewilli. Hiszpania to drugi kraj pod wzgledem gorzystosci w Europie, po Szwajcarii! Jak ktos lubi serpentyny na klifach opadajacych do M. Srodziemnego, a co kilka kilometrow przejazd tunelem, czasami dlugosci 2-3 kilometrow, a przy okazji temperatury w ciagu dnia 15-20, w nocy nigdy mniej niz 10-12 to zapraszamy! jezeli ktos z was chcialby zorganizowac taki przejazd, sluze pomoca, podaje email: prawdziwahiszpania@gmail.com , strona ktora wlasnie tworzymy ma podobny adres www.prawdziwahiszpania.wordpress.com
Odpowiedzdla wszystkich motocyklistów, w hiszpanii przy znacznym prekroczeniu prędkości tylko na motocyku policja ma prawo otworzyć ogień i z tego korzystają
OdpowiedzMogę potwierdzić wszystko co napisałeś o Hiszpanii. Odbyłem późną jesienią podobną wyprawę tyle, że....... samochodem! A dokładnie wschodnie i zachodnie wybrzeże. W tym roku pasuje wziąć Kawaśke i powtórzyć tego tripa bo już mi tęskno za Barceloną
OdpowiedzJuż ja nie bede mowil kto wam ten regulator obczail siurki, bo zdaje sie ze koledzy z Polski (a konkretnie z forum gixxera) mieli tu swoj udzial... :)
Odpowiedzwspaniała wyprawa sąsiedzie
OdpowiedzTHX i dzięki za pomoc ;)
OdpowiedzZe wzruszeniem przeczytałem. Głównie dlatego, że Tiger 1050 nie doczekał się recenzji (testu) w Ścigaczu, ale fakt, że Lovtza dosiadł ów sprzęt jakoś mi to rekompensuje. Zrobiłem na nim około 9 tysięcy, w dodatku to mój pierwszy motocykl i jestem dość zauroczony. Panie Mariuszu, może się Pan podzieli wrażeniami z jazdy - takie drobiazgi, na przykład w jakim zakresie obrotów najmilej się jedzie, zachowanie na zakrętach, czy zaskakuje spalanie, czy w okolicy 5 tysięcy pojawia się pierdzenie, pardon, lekki rezonans, czy zdarza się, że zamiast dwójki mamy luz. Klimatyczny opis, fajne zdjęcia, pozdrawiam.
Odpowiedza najgorsze jest to że u nas nawet jak sie zrobi ciepło to nie ma takich zajefajnych dróg aby sobie posmigac jak czlowiek...
Odpowiedzpięknie chłopaki :) tak jak pisałem na forum za rok napewno uderzę zimą w takie klimaty. myślę, że grecja albo sycylia to też dobry pomysł na zimę :)
Odpowiedzw przyszlym roku jade z Wami... Pozdro Matteo z GL P.S chyba, ze wybieramy sie w tym roku do slonecznej Italy...
OdpowiedzNo dobra, ale czy nie taniej wynająć moto na miejscu? Ile was kosztowała wysyłka (albo ile by kosztowała zwykłego śmiertelnika?) Czy moto mieści się na palecie, czy jest to specjalna paleta? Jakie są zabezpieczenia moto na palecie?
OdpowiedzTak mniej więcej wygląda motocykl na palecie ;) http://www.scigacz.pl/Motocyklem,przez,Afryke,2009,koncowe,odliczanie,przed,wyjazdem,10657.html Sprawdź na oko jakie to ma wymiary i ile może ważyć, a później porównaj to z cennikiem na przykład DHL :) bedziesz wszystko wiedział
OdpowiedzSprawdzaliśmy. Wynajem sensownego motocykla do jazdy po winklach to minimum 800 euro za tydzień, do tego dochodzą opłaty za dodatki typu ubezpieczenia, GPS, no i oczywiście 1000-1500 euro depozytu... Słowem - nie opłaca się.
OdpowiedzDo tego dochodzi jeszcze wymóg (w większości wypożyczalnie które sprawdzałem), że trzeba mieć PJ co najmniej od dwóch lat, co może skutecznie zablokować początkujących motocyklistów
OdpowiedzNo na sam koniec dodajmy ze praktycznie nie da sie wypożyczyć plastika, tyko jakieś turystyki, golasy i skutery...
Odpowiedzwszystko się da. nawet 1198 można wypożyczyć tylko, że cena takiej imprezy...
OdpowiedzJednak Wam się udało, brawo :) Miło sobie tak popatrzeć na takie widoki w środku zimy.
OdpowiedzCzyżbym widział na triumph-ie MON-owską torbę ??? He,he... Nasi tam byli !!!
Odpowiedz