Kawasaki Ninja H2 to model elektryzujący motocyklistów na całym świecie. Wśród sportowych motocykli konkurencji wyróżnia się absolutnie powalającym stylem, stalową, kratownicową ramą i… fabrycznym doładowaniem za pomocą kompresora. Czasami jednak osiągi zabijają tę konstrukcję.

Wirnik kompresora w Ninji H2 osiągając 140 000 obrotów wtłacza do układu dolotowego 200 litrów powietrza na sekundę. W tym czasie jego łopatki przekraczają prędkość dźwięku. Litrowy silnik w wersji drogowej tego motocykla uzyskuje 210 KM mechanicznych, a to wystarcza do świetnej zabawy. Dzięki kompresorowi Ninja H2 generuje niesamowite osiągi. Niestety wysilone konstrukcje podatne są na uszkodzenia mechaniczne i autodestrukcję. Zobaczcie jak wygląda śmierć silnika podczas użytkowania Ninji H2 zgodnie z jej przeznaczeniem. Tragiczna w skutkach dla silnika usterka, korba wychodzi bokiem przy prędkości ponad 300 km/h. Szczęśliwie tylne koło nie zostało zablokowane i motocykl spokojnie wytraca prędkość.