Wizualnie nowa Ninja 1100SX przypomina mi moją Ninję 300, która w końcu spełniła postanowienie noworoczne i przypakowała na siłowni. Od swojego poprzednika, czyli 1000SX SE nie różni się znacząco. Kawasaki 1100SX SE nie zmieniło się wizualnie, ale za to wnętrze przeszło modyfikacje, które poprawiają wrażenia z jazdy i oszczędność paliwa. Pozycja jest wyprostowana i wygodna podczas dłuższych tras, a bez kufrów sprawdzi się nawet jako sprzęt na dojazdy do pracy. Gabaryty nowej Ninjy i jej dynamiczny silnik sprawiają, że to propozycja skierowana dla riderów z większym doświadczeniem:
Kawasaki Ninja 1100 SX na rok 2025
Zobacz jak wygląda na wideo »
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze