Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 83
Pokaż wszystkie komentarzeJeśli on nie będzie miał (włączonych), to jest pewne, że ja będę miał i mimo, że może źle wyliczę moment wyprzedzania ten gościu z jelcza mnie dostrzeże i na chwilę odpuści gaz i miniemy się bezkolizyjnie, ja będę żył a on co najwyżej ... ten "bezmózg" nie był konieczny jeśli mamy zacząć poważnie dyskutować, ale nie oczekuje przeprosin. argumenty tych co liczą spalone żarówki są poprostu śmieszne
OdpowiedzWybacz kolego jeśli poczułeś się urażony, ale nie jestem w stanie odwołać swojej "diagnozy". Jeśli ktoś jadąc liczy na światła, to jest pozbawiony mózgu. Jest zagrożeniem na drodze i czym prędzej powinno się mu odebrać prawo jazdy.
OdpowiedzJuż nie jest ważne to czy starasz się mnie obrazić, czy nie, ważne jest to , że stajesz się orędownikiem idei jazdy na ZGASZONYCH światłach!!! pisząc na portalu dla użytkowników maszyn, które (o naiwności) nie poruszają się wolno (to fakt) i nie mają pancerza i często jedyną szansą przeżycia ich kierujących jest to, że w porę zostaną do cholery dostrzeżeni.
OdpowiedzBINGO! Gratuluję, w końcu jest sedno sprawy! Motocykl ma być widoczny, wyróżniający się na drodze. W tym celu ma mieć zapalone światło i aby w wyróżnianiu nie przeszkadzało nic więcej, żaden inny rodzaj pojazdu nie może mieć zapalonych reflektorów.
OdpowiedzSorry Tom01 ale się z Tobą ponownie nie zgodzę. Ty absolutnie nie rozumiesz naszego (zwolenników jazdy na Światłach) poglądu na ten problem. My nie czekamy na to, aż zobaczymy światła. Tylko twierdzimy, że poprzez to, że mamy je włączone bądź inni uczestnicy drogi mają je włączone bardziej rzucają się w oczy w sytuacji kiedy ruch na drodze jest dość intensywny. I wręcz przeciwnie do Twojego stwierdzenia doskonale radzę sobie z wyłapywaniem zapominalskich kierowców (tak jak napisałeś kiedyś są oni naprawdę dobrze widoczni i bez świateł, lecz ze światłami w tysiącach różnych sytuacji są szybciej zauważalni) i przypominam im na radyjku bądź mrugając Światłami długimi, że należałoby użyć pewnego włącznika :))
OdpowiedzProszę mi nie zarzucać niezrozumienia tematu bo doskonale rozumiem wszystkie aspekty związane ze światłami. To Ty kolego nie dopuszczasz myśli, że wpływ tego czynnika jest negatywny. Powielasz bezmyślnie, wybacz ostre określenie, że "lepiej widać = bezpieczniej", a to jest nieprawda. Gdyby pojazdami kierowały automaty to teza być może byłaby prawdziwa. "Lepiej widać = większe kontrasty = lepsza ocena otoczenia = mniejsza stopa błędów = bezpieczniej". Coś o tym wiem bo z wykształcenia jestem automatykiem. Niestety u ludzi nie jest tak różowo. Zachowaniami ludzi rządzi sporo wydawałoby się irracjonalnych mechanizmów. Jak "widać lepiej" ludzie zaczynają szaleć, jadą szybciej, z mniejszym marginesem czasu na błąd. A na dodatek im więcej pikowych impulsów światła tym ludzie widzą gorzej! Maszyna tak nie reaguje ani niczego podobnego by nie zrobiła. Człowiek tak. Stąd bierze się "lepiej widać = więcej wypadków". Masz kolego co do tego wątpliwości? Proszę o wiarygodne dowody.
OdpowiedzJak narazie nie przedstawiłeś swoich wiarygodnych dowodów tylko nie dopuszczasz myśli do tego że światła jednak niektórym pomagają w ocenie sytuacji. Powielasz bezmyślnie, wybacz ostre określenie, że "gorzej widać = bezpieczniej" co jest absurdem samo w sobie. Jeżeli ktoś lubi szybką jazdę to bez względu na to czy mu każą włączyć światła czy też nie i czy je włączy czy też nie to i tak będzie jeździł szybciej niż ustawa przewiduje a co za tym idzie nie przekonasz mnie do tego że jak "szaleniec" wyłączy światła to zwolni. Nie Nie Nie i jeszcze raz Nie w tej kwestii nie masz racji. "Wariat" na drodze jest "Wariatem" na drodze nic tego nie zmieni, no chyba że parę niebezpiecznych sytuacji bądź parę dodatkowych punktów na koncie.
OdpowiedzTechniczne badanie interakcji w warunkach rzeczywistego ruchu drogowego w obszarze zabudowanym i niezabudowanym Analiza funkcjonowania narządu wzroku za pomocą systemu „viewpoint” przy użyciu najnowocześniejszych programów do analizy rastrowej w celu naukowej oceny skutków jazdy z włączonymi światłami w ciągu dnia Pisemne stanowisko – Informacja wstępna Na zlecenie bmvit Federalnego Ministerstwa ds. Transportu, Innowacji i Technologii Praca badawcza przygotowana przez EPIGUS Instytut Kompleksowego Badania Wypadków i Bezpieczeństwa (Institut für ganzheitliche Unfall- und Sicherheitsforschung) 1010 Wiedeń, Schmerlingsplatz 3/7 Tel. / Fax: + 43 (01) 208 90 90 Kierownik projektu Prof. dr inż. Ernst Pfleger Koordynacja projektu: Dypl. Inż. Kornelia Strasser Udział w projekcie Martin Koza Teresa Hauck Manfred Hohenbüchler Senad Lalic Dominik Misslinger. CYTAT: Analizy wskazują jednak wyraźnie, że większa liczba oraz długość spojrzeń powoduje, że kierowca dysponuje mniejszą ilością czasu na wykonywanie innych ważnych czynności związanych z kierowaniem pojazdem. W pojedynczych przypadkach włączone w ciągu dnia światła powodowały, że kierowca zapominał o priorytetach w czasie jazdy, koncentrując uwagę na włączonych reflektorach nadjeżdżającego pojazdu, odrywał spojrzenie od osób, pojazdów czy też obiektów. KONIEC Proszę teraz o dowód że jest odwrotnie.
Odpowiedz