Jazda z zakazem. Wreszcie koniec drogowej patologii?
Policja z Wielkopolski bierze na celownik kierowców, którzy regularnie łamią sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Po serii tragicznych wypadków z udziałem takich osób, funkcjonariusze zapowiadają radykalne działania.
Od teraz każdy zatrzymany kierowca, który wbrew zakazowi siada za kierownicą, trafi prosto do aresztu. A to dopiero początek. Policjanci obiecują, że w ciągu zaledwie 48 godzin uzyskają dla takiego delikwenta wyrok sądowy.
Nowa strategia ma być odpowiedzią na rosnący problem tzw. recydywy drogowej. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wydał jasne polecenie: zatrzymanych kierowców z zakazem prowadzenia pojazdów izolować natychmiast, a następnie kierować sprawy do sądów w trybie przyspieszonym. Jak zapewniają policjanci, procedura ta już działa. W Wielkopolsce przeprowadzono dotychczas 22 postępowania w takim trybie.
Jednak wyniki działań służb nie do końca spełniają oczekiwania. Mimo ich wysiłków, sędziowie tylko w dwóch przypadkach zdecydowali się na bezwzględne kary więzienia. Jedna z nich zapadła w Sądzie Rejonowym w Międzychodzie, druga w Kole. Pozostałe wyroki nie były tak surowe, co wywołuje frustrację wśród policjantów, którzy apelują o większą konsekwencję wymiaru sprawiedliwości.
Skala problemu jest olbrzymia. W samej Wielkopolsce na dzień dzisiejszy aż 14 455 osób posiada sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Niestety część z nich ma na koncie kilka takich zakazów. Prym w tym rankingu wiodą kobieta z powiatu konińskiego i mężczyzna z powiatu kolskiego, którzy mają po 11 aktywnych zakazów.
Ale to nic w porównaniu z rekordzistą na skalę krajową. W Polsce jest aż 800 kierowców z co najmniej 10 zakazami na koncie. Dla 15 z nich sądy wydały ponad 20 zakazów, a jeden z "mistrzów" drogowej recydywy dorobił się nieprawdopodobnych 34 zakazów prowadzenia pojazdów!
Policja nie kryje determinacji, by ukrócić te patologiczne zachowania. Czy surowe podejście policji w Wielkopolsce zmusi kierowców do przestrzegania prawa? Co z pozostałymi województwami i tamtejszymi oddziałami niebieskiej formacji? I jaka będzie odpowiedź wymiaru sprawiedliwości? Równie opieszała jak obecnie?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze