Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 81
Pokaż wszystkie komentarzeJa mam 16 lat prawie 17 i odkąd skończyłem 16 jeździłem mz250 i jawa 350 (aktualnie) i rożnymi sprzętami wskami czetami ale zawsze jak widzę policje i jadę swoją jawą to redukuje bieg pełny gaz i staram się zjechać do lasu, bo 500zl to dla mnie za dużo i na szczęście mnie ani razu nie złapali bo bym miał syf w papierach, a jeżdżę dlatego że komarek się muli simson nie daje rady a jawka to juz nie wspomnie bo trochę lepsza od komarka, ale zawsze jak jadę 50 to i policja mnie zatrzyma, to mi dają upomnienie ze nie mam karty motorowerowej, wyrobiłem ale nie odebrałem, zapomniałem i nie płacze z tego powodu bo na 50 bym nie wytrzymał, a tak poza tym to nie jestem złym kierowcą bo ilekroć widzę jak ludzie zajeżdżają motocykla drogę przy wyprzedzaniu a potem sami wyprzedzają na ciągłej, zawracają na środku skrzyżowania, nie powiem czasem sam odwale baboka ale staram sie cały czas siebie poprawiać i nie jeżdżę pełnym gazem jak widzę teren zabudowany i ograniczenie, jak ktoś chce jeździć większym motocyklem to niech uczy się pokory i pamiętaj o tym że to motocykl uczy ciebie nie ty jego. POZDRO
Odpowiedz"...bo 500zl to dla mnie za dużo ..." Czyli z tego co zrozumiałem to najważniejsza jest kasa. Gratuluje sposobu myślenia :) A jeśli jadąc BEZ UPRAWNIEŃ tą jawą czy emzetą czy Bóg wie czym tam jeszcze i spowodujesz wypadek, to co wtedy? Jak Ci się widzi wypłacanie np. renty po powiedzmy 1.000 zł miesiecznie dla osoby która przez Ciebie nie bedzie chodziła? Pomijam już aspekt sumienia że komuś przesrałeś życie. Nadal sądzisz że te 500 zł to największy Twój problem?
Odpowiedzpo pierwsze to na wsi mieszkam a jak uciekam to w pierwszej chwili staram się zjechać do lasu a tam najwyżej mogę życie dzikowi zepsuć, korzenie są i najwyżej da się bezpiecznie jechać 40-50km/h ale raz mz jechałem tam 100 km/h ale tylko przez chwile, jak uciekam policji to nie jadę 130 czy 140 jadę najwyżej 100 i rozglądam się bo jak większość moich kumpli przed zakrętem patrzą tylko prosto mimo iż zdali kartę motorowerową nie potrafią dobrze cofnąć siedząc na skuterze bo walnie ci taki w samochód, do tego trzeba się rozglądać i znać dobrze drogę a jak się nie zna to wjechać w pole i już komarkiem w pole już uciekałem i to nie jest przyjemne bo byłem cały brudny do kolan..pozdro
Odpowiedz...i wtedy się obudziłeś.
Odpowiedz