Ile nowych OPP w Polsce? Odcinkowy pomiar prędkości to kosiarz kierowców
GITD poinformował o wyborze wykonawcy dla nowych system OPP. To działająca od 1988 roku firma Sprint S.A, która specjalizuje się w integracji systemów teleinformatycznych.
Sprint podpisał umowę na dostawę i montaż 39 nowych systemów pomiaru średniej prędkości. Łączna długość nowych odcinków pomiarowych wyniesie ponad 400 km. Nowe urządzenia będą przystosowane do odczytywania tylnych tablic rejestracyjnych.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
Łączna długość wszystkich działających w tej chwili w Polsce odcinkowych pomiarów prędkości wynosi 171,1 km. Najwięcej instalacji OPP działa w województwie mazowieckim - razem to
42,2 km odcinków drogowych pod nadzorem kamer. Na drugim miejscu w kraju plasuje się podkarpackie (25 km pod kontrolą), a na trzecim - warmińsko-mazurskie, gdzie monitoringiem objętych jest 21 km tras. Obecnie odcinkowe pomiary prędkości działają w 13 województwach, ale w pozostałych 3 (wielkopolskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim) też pojawią się tego typu systemy.
Systemy odcinkowego pomiaru prędkości są bardzo drogie. Jedna instalacja wraz z urządzeniami to koszt wysokości 4 mln zł, ale liczba OPP rośnie bardzo szybko, bo znacznie przewyższają nawet najlepsze fotoradary — oczywiście pod względem zarejestrowanych naruszeń przepisów.
OPP przeważają nad tradycyjnymi fotoradarami czterokrotnie. Zaledwie 32 systemy tego typu w Polsce odnotowały w zeszłoroczne wakacje aż 30 tys. naruszeń przepisów drogowych, a w pierwszej połowie 2022 umożliwiły wystawienie ponad 95 tys. mandatów.
Montaż 39 nowych systemów OPP już się rozpoczął. Jednym z najnowszych jest urządzenie zainstalowane na Zakopiance, czyli popularnej trasie z Krakowa do Zakopanego. Oczywiście OPP nie działa na całym, ponad stukilometrowym odcinku. Kamery śledzące kierowców pojawiły się w nowym tunelu, a konkretnie na wjeździe i wyjeździe.
OPP śledzi poczynania kierowców na całej długości tunelu, czyli nieco ponad 2 km, o w obu kierunkach. O mandat jest łatwo, bo przejechanie tego odcinka powinno zająć kierowcom około minuty. Jeśli pokonają fragment trasy szybciej, zostaną ukarani mandatem. W tunelu zmotoryzowani muszą przestrzegać ograniczenia prędkości do 100 km/h.
Systemów odcinkowego pomiaru prędkości będzie coraz więcej, bo to obecnie najskuteczniejsze narzędzie w dyscyplinowaniu kierowców. Od tego nie ma już odwrotu.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze