Husqvarna zaprezentowała trzy szosowe motocykle podczas targów EICMA, które właśnie odbywają się w Mediolanie.

Tak jak zapowiadaliśmy, Husqvarna zaprezentowała trzy szosowe motocykle podczas targów EICMA, które właśnie odbywają się w Mediolanie. Pierwszą Husqvarną przeznaczoną na drogi od czasu przejęcia przez KTMa będzie model 701 Supermoto. Prototyp tej maszyny mogliśmy oglądać w zeszłym roku, motocykl produkcyjny nie różni się od wersji koncepcyjnej. Konstrukcyjnie pojazd jest praktycznie bliźniaczy do lubianego przez naszą redakcję KTMa 690 SMC R. Pytanie, czy to dobrze czy źle? Z jednej strony świetnie, bo przecież nigdy za dużo szalonych supermoto z homologacją. Z drugiej, Husqvarnę bez wątpienia stać na nieco więcej niż przebrandowane KTMy.

Dwa koncepty od Husky to cafe racer i scrambler, obydwa oparte o jednostkę napędową napędzającą modele 390 (390 Duke i RC 390). Jednoślady noszą kolejno nazwy 401 Vitpilen i 401 Svartpilen i mieszają klasyczne style z nowoczesną technologią, odnosząc się do historii Husqvarny (obstawiamy, że chodzi o historię nieco starszą niż Nuda 900R). Austriacy, tfu!, Szwedzi chcą pokazać w którą stronę będą szli w przyszłości i ponoć w zależności od tego z jakim odbiorem spotkają się neoklasyki, istnieje możliwość, że zostaną one wyprodukowane seryjnie.

Liczyliśmy na nieco bardziej sportowe podejście ze strony Husqvarny, która miała być przecież miejscem w którym będą realizowane projekty za szalone dla KTMa. Sportowy motocykl na bazie 690 Duka? Albo mały Adventure napędzany jednocylindrówka? Niestety, na chwilę obecną nie zanosi się na tego typu pojazdy.