Ścigacz.pl

W czasie niedzielnych jazd treningowych na torze Jerez doszło do tragedii. Na pierwszym zakręcie wywrotkę zaliczył 41-letni Ismael Bonilla, były uczestnik Mistrzostw Świata w klasie 250. Niestety nie udało się go uratować. 

Według świadków zdarzenia w motocyklu Yamaha R1 prowadzonym przez Ismaila zawiodły hamulce. Kierowca z dużą siłą uderzył o nawierzchnię w pierwszy zakręcie toru Jerez. Niestety jego obrażenia okazały się śmiertelne.

Ismael Bonilla miał 41 lat. Ścigał się głównie w Mistrzostwach Hiszpanii, miał na koncie również starty w Mistrzostwach Europy oraz kilka dzikich kart w Mistrzostwach Świata w klasie 250 w latach 1996-2001. W 2013 roku zakończył karierę sportową i został kierowcą testowym oraz instruktorem. 

Bonilla jest czwartym zawodnikiem, który pożegnał się z życiem na otwartym w 1985 roku torze Jerez. W 1990 roku zginął tu Cordovan Javier Moreno, w 1993 Noboyuki Wakai, a w 2019 młodziutki Marcos Garrido.