Ścigacz.pl

Wydawałoby się, że wojna o znaki towarowe to domena branży elektronicznej, ale wiele wskazuje na to, że może się pojawić także w świecie motocykli. Chodzi konkretnie o motocykl Harley-Davidson X440, którego nazwa ma łamać prawa elektrycznego startupu Ultraviolette.

Jak informuje indyjski portal Car & Bike, we wrześniu 2022 roku Ultraviolette złożyło wniosek o rejestrację nazwy X44. Nazwa została zaakceptowana i zarejestrowana. W listopadzie tego samego roku Hero MotoCorp złożyło wniosek o rejestrację znaku X440 dla nowego Harleya. Na razie sprawa jeszcze nie trafiła do sądu. Ultraviolette złożyło sprzeciw przeciwko rejestracji znaku X440 przez Hero MotoCorp i czeka na odpowiedź.

Ultraviolette to indyjski startup, który niedawno wypuścił produkcyjną wersję swojego motocykla elektrycznego F77. Choć nazwa X44 została zarejestrowana, to producent nie pokazał żadnego motocykla ani prototypu, który miałby być z nią związany. Inaczej jest w przypadku Hero MotoCorp i Harleya X440. Ten nie tylko trafił do produkcji, ale również stał się hitem sprzedażowym i to do tego stopnia, że producent musiał zawiesić przyjmowanie zamówień.

Biorąc pod uwagę fakt, że Ultraviolette produkuje motocykle elektryczne, to ciężko tu mówić o jakiejkolwiek złośliwości ze strony startupu wspartego m.in. przez koncern TVS. Pozostaje więc czekać na to, czy Harley-Davidson X440 będzie musiał poszukać sobie nowej nazwy, czy to Ultraviolette wróci z tego sportu na tarczy.