Harley-Davidson Street Bob 117 na rok 2025 - test motocykla. Aksamitny ³obuz
Harley sukcesywnie kontynuuje przenoszenie silnika 117, który dotychczas był zarezerwowany dla motocykli z dopiskiem ST, do pozostałych modeli. W moje ręce wpadł model Street Bob 117, który zastąpił Street Boba 114. Czy zmiana silnika zrobiła dużą różnicę? Czy Street Bob 117 jest lepszy od swojego poprzednika? Zaraz poznacie odpowiedzi na te pytania.
Harley-Davidson od lat stosuje politykę, że mocne silniki powoli spływają z motocykli Custom Vehicle Operations do ST, a następnie stają się podstawowymi motorami w ofercie. Nie inaczej jest w przypadku Milwaukee Eight 117, który pojawił się w bazowym wariancie modelu Street Bob i zastąpił motor 114. Jest też dostępny w modelach Breakout, Fat Boy, Low Rider S i Low Rider ST, ale w innych wariantach i o tym też wam wspomnę.
Diabeł tkwi w szczegółach
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że wygląd motocykla się nie zmienił, ale to dlatego, że producent nie zastosował tu żadnej terapii szokowej. Mamy więc nowości w postaci zwiększonej ilości chromu względem modelu 114, zmieniony emblemat na zbiorniku paliwa oraz inny filtr powietrza, który nadaje całości klasycznego charakteru. O samym układzie dolotowym opowiem jednak w dalszej części tekstu. Motocykl testowy był wyposażony w nowe szprychowe obręcze bezdętkowe, które są moim zdaniem ładniejsze niż te z 114. Do tego warto wspomnieć, że pomimo większego silnika nowy Street Bob jest o 4 kg lżejszy od swojego poprzednika.
Nowy silnik, więcej momentu obrotowego
Skoro największą zmianą w modelu Street Bob jest silnik, to właśnie na nim się skupię. W tym roku Harley przedstawił motor Milwaukee Eight 117 w trzech odsłonach - Classic, Custom i High-Output. Różnią się mocą i momentem obrotowym oraz niektórymi elementami. Na przykład w wersji Classic mamy zwykły filtr powietrza i maksymalną moc 98 KM. W wersji Custom zastosowano większy filtr powietrza, co poskutkowało wzrostem mocy do 104 KM. Wariant High-Output może pochwalić się mocą 114 KM, a czerwone pole przeniesiono z 5600 do 5900 obr./min. Tutaj z kolei mamy filtr powietrza Heavy Breather. Różnic konstrukcyjnych jest oczywiście więcej, bo np. w wersji Classic mamy wydech 2 w 1, a w wersji Custom - 2 w 2.
W swoich materiałach producent podaje, że wersja Classic została stworzona z myślą o zapewnieniu płynnego przyspieszenia i uproszczeniu jazdy. Dlatego Street Bob 117 może być określony mianem aksamitnego łobuza, bo wygląda sugestywnie, ale sam silnik odznacza się płynnym przyspieszeniem i dużą elastycznością. Jak wygląda numerologia przy bezpośrednim porównaniu Street Boba 114 i 117? Moc jest mniej więcej na podobnym poziomie, ale moment obrotowy wzrósł z 155 do 163 Nm.
Street Bob spotyka nowe technologie
Najważniejszą nowością, jaką wnosi silnik Milwaukee Eight 117, jest elektroniczna przepustnica. Dzięki temu mamy 3 tryby jazdy - Road, Sport oraz Rain. Różnic chyba nie muszę wam tłumaczyć. Tryby jazdy nie zmieniają jednak tylko sposobu oddawania mocy, ale również mają wpływ na szybkość reagowania kontroli trakcji i jest to wyczuwalne. Podczas jazdy w deszczu, w trybie Rain elektronika reagowała szybciej niż w trybie Road lub Sport. Oprócz klasycznej kontroli trakcji mamy też system zapobiegający uślizgowi tylnego koła (DSCS). Warto wspomnieć, że każdy z obecnych systemów ma też funkcję działania w zakrętach.
Skoro już jesteśmy przy elektronice, to zmienił się też wyświetlacz. Wcześniej mieliśmy do czynienia z minimalistycznym, prostokątnym wyświetlaczem, który umieszczono we wsporniku kierownicy. Teraz producent zastosował połączenie analogowego prędkościomierza z cyfrowym wyświetlaczem, który na raz pokazuje więcej informacji od swojego poprzednika. Jest to wymuszone właśnie przez pojawienie się trybów jazdy. Są też nowe przełączniki kierunkowskazów i teraz prawy przełącznik służy też do zmiany trybu jazdy. Obsługa przycisków nadal jest bardzo wygodna.
Z godnych uwagi dodatków należy wspomnieć o standardowym systemie monitorowania ciśnienia w oponach, pełnym oświetleniu LED oraz nowym gnieździe USB-C, które umieszczono po lewej stronie, pod zbiornikiem paliwa.
Jaki komfort, wariacie?
W kwestii ergonomii nie zmieniło się prawie nic, a jednak coś sprawiało, że czułem się troszkę inaczej. Okazuje się, że producent zastosował nową, nieco wyższą kierownicę Mini-Ape i teraz zgadzało mi się, dlaczego odczuwałem dyskomfort rąk i dłoni, choć w Street Bobie 114 takowy nie występował. Zwiększony "reach" sprawiał, że trochę trudniej było mi zająć pozycję, jaką przewidział producent. Mógłbym to wpisać na listę minusów, ale tego nie zrobię, bo gdyby pokusić się o małą regulację, to byłoby wygodniej. Postanowiłem jednak niczego nie zmieniać, żeby inni mieli taki sam setup.
Z jazdy Street Bobem 114 do dziś wspominam podnóżki i nie są to miłe wspomnienia. Z racji tego, że mam sporo wiary w ludzi, liczyłem, że producent coś zmieni w tej kwestii, ale niestety tak się nie stało. Kiedy wsiadłem na Street Boba 117, to myślałem, że z niego nie zejdę. Choć lubię ogólny charakter tego motocykla i rozumiem, co producent chciał osiągnąć, to moje uda cierpiały. Na szczęście można ten problem rozwiązać poprzez montaż akcesoryjnych podnóżków, które są wysunięte do przodu. W połączeniu z tym, jak wyprofilowano siedzenie, otrzymacie w pełni żaglową pozycję, która doskonale pasuje do tego motocykla i budzi respekt na drodze.
W swoich materiałach producent podaje, że zawieszenie zostało udoskonalone względem poprzednika. Oczywiście, z racji gabarytów o motocyklach Harley-Davidson można powiedzieć wiele poza tym, że są zwinne. Jednak Street Bob 117 prowadzi się bardzo pewnie, choć jednocześnie jest dość twardo zestrojony, co dawało się we znaki mojemu kręgosłupowi. Z drugiej strony, trzeba być naiwniakiem, żeby oczekiwać, że na bobberze będzie mięciutko, jak na chmurce.
Nowy stary znajomy
Harley-Davidson Street Bob 117 zachował charakter swojego poprzednika, ale ma przy tym więcej mocy i momentu obrotowego. Stał się też bardziej przyjazny w obyciu, choć niektórzy mogą uznać to za wadę. Jeżeli rozważasz przesiadkę z 114 na 117, to różnica w pracy obu silników jest dość zauważalna i nie chodzi tu tylko o oczywistą kwestię lepszego przyspieszenia.
W kwestii ergonomii poczujesz się jak w domu, ale z tyłu głowy może pojawić się to dziwne uczucie, że jednak coś się zmieniło. Wtedy pomyśl o regulacji kierownicy. Niezależnie od tego, czy miałeś wcześniej do czynienia ze Street Bobem, czy nie, ze swojej strony mogę polecić inwestycję w podnóżki o wydłużonym "reachu" dla poprawienia komfortu nóg.
Podsumowując, Street Bob 117 to bardziej ewolucja niż rewolucja, choć tak poważna zmiana jak silnik wskazywałaby właśnie na to drugie. Bardziej stonowane malowania i obecność chromu dodają mu klasycznego klimatu. Możesz go jednak "usportowić", wybierając np. pięcioramienne felgi.
Harley-Davidson Street Bob 117 na rok 2025 Dane techniczne
Wymiary | |
Długość | 2320 mm |
Szerokość | 925 mm |
Wysokość siedzenia, bez obciążenia | 680 mm |
Prześwit | 125 mm |
Kąt pochylenia główki ramy (stopnie) | 30 |
Wyprzedzenie | 157 mm |
Rozstaw osi | 1630 mm |
Opony, typ | Seria Dunlop® Harley-Davidson, diagonalne z czarnymi ściankami |
Opony, przód - specyfikacja | 100/90B19 57H BW |
Opony, tył - specyfikacja | 150/80B16 77H BW |
Pojemność zbiornika paliwa | 13,2 l |
Objętość oleju (z filtrem) | 4,7 l |
Masa, gotowy do eksploatacji | 293 kg |
Silnik | |
Silnik+ | Milwaukee-Eight™ 117 Classic |
Średnica cylindra | 103,5 mm |
Skok tłoka | 114,3 mm |
Pojemność | 1923 cm³ |
Stopień sprężania | 10.3:1 |
Układ paliwowy+ | Elektroniczny sekwencyjny wtrysk paliwa (ESPFI) |
Wydech | Typu 2-w-1, katalizator w kolektorze |
Osiągi | |
Metoda pomiaru momentu obrotowego silnika | EC 134/2014 |
Moment obrotowy silnika+ | 156 Nm |
Moment obrotowy silnika (obr./min) | 2750 |
Moc | 91 KM (68 kW) przy 5020 obr./min |
Przechył boczny, prawy (stopnie) | 28.5 |
Przechył boczny, lewy (stopnie) | 28.5 |
Metoda pomiaru zużycia paliwa | EU 134/2014 |
Zużycie paliwa+ | 5,5 l/100 km |
Metoda pomiaru emisji CO₂ | EU 134/2014 |
Emisja CO₂ | 128 g/km |
Przeniesienie napędu | |
Przełożenie pierwotne | Łańcuch, przełożenie 34/46 |
Przełożenie 1. bieg | 9.311 |
Przełożenie 2. bieg | 6.454 |
Przełożenie 3. bieg | 4.793 |
Przełożenie 4. bieg | 3.882 |
Przełożenie 5. bieg | 3.307 |
Przełożenie 6. bieg | lut.79 |
Podwozie | |
Przedni widelec | 49 mm widelec teleskopowy z technologią Dual Bending Valve, aluminiowymi półkami typu triple clamp i progresywnymi sprężynami; osłony na goleniach |
Tylne amortyzatory | Zabudowany pojedynczy amortyzator typu monoshock ze sprężyną śrubową o skoku 43 mm z regulacją napięcia wstępnego |
KOŁA, OPCJONALNE+ | Aluminiowe ze szprychami, lakierowane, bezdętkowe |
Koła, przód - typ+ | Annihilator, odlew aluminium, czarne |
Koła, tył - typ+ | Annihilator, odlew aluminium, czarne |
Hamulce, typ zacisku | 4-tłoczkowy stały z przodu i 2-tłoczkowy pływający z tyłu |
Hamulce | Stałe tarcze o równomiernej rozszerzalności |
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze