Grand Prix Węgier na Balatonring odwołane!
Zaplanowane na dwudziestego września wyścigi o Grand Prix Węgier nie odbędą się.
Informację tą potwierdził wczoraj Carmelo Ezpeleta, szef firmy Dorna Sports i główny organizator MotoGP, podczas rozmowy z dziennikarzami hiszpańskiego dziennika AS.
„Runda na Węgrzech nie odbędzie się." - powiedział Hiszpan. „Nie przewidujemy także zastępowania jej innym torem. W tym roku odbędzie się 17 rund MotoGP, a w 2010 znów będzie ich 18. Zainteresowanie organizowaniem wyścigów jest bardzo duże. Otrzymujemy prośby od takich państw jak Bułgaria, Ukraina czy Rosja. Niestety budowa toru na Węgrzech nie zostanie ukończona na czas."
Ezpeleta poinformował także, że w ramach ograniczenia kosztów każdy zawodnik MotoGP w sezonie 2010 dysponował będzie tylko jednym motocyklem, a w przypadku opadów deszczu w trakcie wyścigów każdy będzie musiał zjechać na pit-lane, gdzie mechanicy dokonają szybkiej zmiany opon. Dorna rozważa także zakazania stosowania systemu GPS oraz elektronicznie sterowanego zawieszenia.
Choć utrata jednej rundy to smutna wiadomość dla fanów MotoGP, cieszą się z pewnością ci polscy kibice, którzy mieli dylemat - udać się na Balatonring czy do Poznania na ostatnią rundę mistrzostw Polski i Alpe Adria Cup.


Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeNo to lipton. Na pewno jak nic nie stanie na przeszkodzie pojadę na Alpa, ale Węgrzy są wporządku, fajnie jakby sie odbyło u nich, jeszcze nowy tor do tego.
Odpowiedz