tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GS Trophy 2014 - czwartek wysoko w górach
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

GS Trophy 2014 - czwartek wysoko w górach

Autor: Lovtza 2014.09.12, 09:51 Drukuj

Dzisiejszy dzień rozpoczął się bardzo rześko. Po wyczołganiu z namiotów szybko przekonaliśmy się, że w wielu miejscach na polu namiotowym utworzył się szron. Po śniadaniu i szybkiej odprawie ruszyliśmy na trasę, ale błyskawicznie okazało się, że w tylnej oponie Wojtka tkwi spory gwóźdź, a przez noc z koła zeszło całe powietrze. Szybkie łatanie i mogliśmy szlakiem ATV udać się na miejsce pierwszej próby. Na wąskiej ścieżce prowadzącej stromo pod górę znajdował się ciasny nawrót, który należało sprawnie pokonać i jak najszybciej dojechać do mety. Łatwiej powiedzieć niż wykonać, szczególnie dużym motocyklem, szczególnie jako 4-osobowy zespół. Spore nachylenie, leżące wszędzie na szklaku kamienie i brak znajomości trasy (nie można było jej wcześniej zobaczyć) sprawiły, że obraliśmy złą taktykę. Na górę wjechać musiała cała czteroosobowa ekipa, liczył się czas. Aby wykonać zadanie jak najszybciej pojechaliśmy zwartą grupą zostawiając sobie zbyt mało miejsca. Gdy Wojtek przyhamował przed nawrotem, jadący za nim Karel i Maciek musieli zwolnić prawie do zera, ja jadąc na końcu zmuszony byłem(aby nie wjechać w chłopaków) zatrzymać się w miejscu, gdzie zabrakło mi nogi, aby podeprzeć motocykl. GS poleciał na bok, zanim zdołaliśmy go podnieść i przejechać linię mety straciliśmy mnóstwo czasu. Byłem maksymalnie wściekły, bo była to pierwsza moja gleba w ciągu 5 dni i doszło do niej na bardzo ważnym teście. Cóż, nieco zirytowani pojechaliśmy dalej, spisując podjazd na straty.

Kolejny odcinek to typowy tutaj szlak ATV prowadzący wysoko w górach. Po terenie o tym poziomie trudności jeździ się raczej wyczynowymi motocyklami enduro, ale jak się okazało GSy dawały sobie świetnie radę. Bardzo skaliste szklaki z leżącymi wszędzie głazami, za nimi piekielne leśne podjazdy z mokrymi i śliskimi ścieżkami. Do tego mordercze nawroty i czyhające zawsze w pogotowiu przepaście. Ostatecznie  Biorąc pod uwagę w jakim stanie są nasze opony, naprawdę byliśmy pod wrażeniem, że daliśmy sobie radę tak sprawnie wspinając się na wysokość ponad 2200 m.n.p.m.

NAS Analytics TAG

Po drodze odwiedziliśmy stary ośrodek górniczy w którym w pierwszej połowie XX wieku wydobywano rudę ołowiu, srebra i cynku. Potem dłuższa pętla asfaltami miejscowymi dolinami (wiem, powtarzam się, ale widoki po prostu urywały głowę…) i mała niespodzianka – wizyta w basenach termalnych. Po pięciu dniach ciągłej jazdy, rywalizacji, krótkiego spania we wszystkich zaczyna akumulować się zmęczenie, którego nie da się zregenerować przymarzaniem w namiocie. Nie narzekamy jednak i możliwość wymoczenia się w gorącej wodzie bardzo poprawiła wszystkim humory.

Gdy wróciliśmy na kemping czekała na nas kolejna próba. Tym razem należało wykazać się szybkością, siłą i precyzją. Zaczynaliśmy ja z Wojtkiem od montażu przedniego koła na czas. Poszło nam nieźle, ale z pewnością nie rewelacyjnie. Potem jazda precyzyjna w ciasnym torze, gdzie całkiem nieźle poradził sobie Maciek. Karel bezbłędnie zaliczył zjazd z nawrotem, a Wojtek zrobił najdłuższego dziś powerslida w dobrze zaliczonym teście start&stop.

Gdy przyszło do podsumowania wyników miny mieliśmy raczej nietęgie. Tymczasem okazało się, że w próbie podjazdu zajęliśmy… drugie miejsce! Ocenialiśmy się słabo, bo przewrócił się nam motocykl i straciliśmy sporo czasu. Tymczasem startująca zaraz za nami ekipa RPA wjechała na górę z prędkością rakiety przeciwlotniczej i nie widząc innych zespołów przyjęliśmy zbyt pesymistyczny punkt odniesienia. Okazało się, że wiele innych teamów miało poważne problemy z samym ruszeniem na stromym i kamienistym podjeździe, wiele motocykli zagotowało się tam lub przypaliło sprzęgło.

W drugim teście okazało się, że… również jesteśmy na drugiej pozycji! Nie byliśmy rewelacyjni w poszczególnych konkurencjach, ale wszystko za co się zabraliśmy zrobiliśmy przynajmniej porządnie. Dwa drugie miejsca w dzisiejszych konkurencjach dały nam zwycięstwo w piątym dniu GS Trophy 2014! Sami nie mogliśmy w to uwierzyć, ale najwyraźniej w trakcie testów ocenialiśmy się zbyt krytycznie.

Maciej Gryczewski podsumował dzisiejszy dzień:„Po pierwszym teście wszyscy w zespole byliśmy przekonani, że dzisiejszy dzień będzie trzeba spisać na straty, na szczęście kolejne kilometry bardzo technicznej trasy poprawiły mam humor. Piękne widoki, kręte szutrowe drogi to, to co lubimy! Testy w bazie kempingowej też nie napawały nas optymizmem, nieoczekiwanie udało nam się wygrać klasyfikację piątego dnia. Jestem bardzo zadowolony z naszego wyniku i czekamy na kolejne zmagania!”

Taki, a nie inny wynik piątego dnia oznacza, że umocniliśmy się na prowadzeniu i w chwili obecnej mamy 190 punktów. 34 oczka traci do nas ekipa RPA, a na trzecim miejscu ze stratą 59 punktów pozostaje Francja. Miejsce to nie jest jednak pewne, bo Francuzów już teraz zaczynają podgryzać ekipy USA i Argentyny, które mocno podciągnęły się w klasyfikacji w ostatnich dwóch dniach.

Jutro czeka nas bardziej szosowy odcinek. W sumie do pokonania mamy 400 kilometrów z czego duża część to szlaki ATV. Co zabawne w Kananaskich, kampingu skąd startowaliśmy i gdzie mamy mieć ostatni nocleg spadło 40 (!) cm śniegu i temperatury bardziej sprzyjają wyścigom psich zaprzęgów, niż jeździe na motocyklu. Trzymajcie kciuki!

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Rocky Mountain Dzien 5 GS Trophy 2014Maciek na tescie dzien 5 GS Trophy 2014
NAS Analytics TAG
Na Trasie Dzien 5 GS Trophy 2014Przerzucanie motocykla dzien 5 GS Trophy 2014
Klody dzien 5 GS Trophy 2014Wysokosc Dzien 5 GS Trophy 2014
W gorach Dzien 5 GS Trophy 2014Zmiana kola Dzien 5 GS Trophy 2014
Autostrada dzien 5 GS Trophy 2014Szlak dzien 5 GS Trophy 2014
Zakrety dzien 5 GS Trophy 2014Zmiana dzien 5 GS Trophy 2014
Dzien 5 GS Trophy 2014Karel na zjezdzie dzien 5 GS Trophy 2014
Sprint dzien 5 GS Trophy 2014Power slide dzien 5 GS Trophy 2014
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê