tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GP Walencji - Piątek dla faworytów
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

GP Walencji - Piątek dla faworytów

Autor: Michał "Mick" Fiałkowski 2007.11.02, 19:08 2 Drukuj

Piątkową rywalizację podczas treningów i kwalifikacji we wszystkich trzech klasach zdominowali faworyci: Casey Stoner w MotoGP, Jorge Lorenzo w 250ccm i Hector Faubel w 125ccm.

Stoner nadal dyktuje tempo w MotoGP

Podobnie jak dziś rano, Casey Stoner utrzymywał się na samym szczycie tabeli czasów okrążeń, kończąc drugi trening wolny z najlepszym wynikiem. Swój poranny rezultat Australijczyk poprawił jednak nieznacznie, „schodząc" z 1:33.083 do 1:32.968. „Wszystko po raz kolejny w tym sezonie idzie zgodnie z planem." - cieszył się po treningach Stoner. „Spodziewaliśmy się w ten weekend nieco wyższych temperatur dlatego przez całą drugą sesję sprawdzaliśmy różne ustawienia tak, aby motocykl dobrze współpracował z najtwardszą mieszanką ogumienia. Kilka razy wyjechałem na tor na nowym komplecie opon ale wówczas ustawienia nie były idealne i nie mogłem poprawić czasu, który uzyskałem na początku sesji. Później dograliśmy ustawienia korzystając ze zużytych gum i mogłem pojechać bardzo szybko. Musimy jeszcze trochę popracować nad motocyklem i powinno być dobrze." - przyznał 22'letni, nowy mistrz świata.

Jak już kilkukrotnie w tym sezonie, w samej końcówce sesji na drugą pozycję wskoczył Francuz Sylvain Guintoli, który startuje w ostatniej Grand Prix w barwach zespołu Dunlop Yamaha Tech 3. Sympatyczny 25'latek dzień zakończył z czasem zaledwie o 0,116 sekundy wolniejszym od wyniku Australijczyka, jednak swój fenomenalny rezultat, podobnie jak chociażby w piątek przed Grand Prix Czech, zawdzięcza ogumieniu kwalifikacyjnemu.

Firma Dunlop, z której usług korzysta zespół Tech 3 i która w Walencji żegna się oficjalnie z MotoGP, nie jest objęta ograniczeniem ilości opon stosowanych przez zawodników, co pozwalało wielokrotnie Guintoliemu i Tamadzie na korzystanie z gum kwalifikacyjnych już w piątek.

Trzeci czas dnia należał do faworyta publiczności, Hiszpana Daniego Pedrosy, który nie tylko aż o 0,8 sekundy poprawił swój poranny rezultat, ale także uzyskał najszybszą prędkość maksymalną na liczącej prawie 900 metrów prostej startowej toru w Walencji. Także tempo zawodnika zespołu Repsol Honda nie pozostawiało wiele do życzenia. Testując różne mieszanki ogumienia, Hiszpan aż dziesięć okrążeń pokonał w granicy jednej minuty i trzydziestu trzech sekund (Stoner wykonał ich jedenaście). „Solidnie rozpoczęliśmy weekend." - wyjaśniał Dani. „Miałem równe tempo, a w drugiej sesji, gdy podniosła się temperatura, znacznie poprawiłem swoje czasy. Wciąż potrzebujemy jeszcze kropki nad „i" aby być naprawdę konkurencyjnymi podczas wyścigu. Musimy rozwiązać kilka problemów z ustawieniami i odpowiednim wyborem opon. Różnice pomiędzy zawodnikami są niewielkie ale na tym torze każdy ułamek sekundy jest bardzo cenny. To moja ostatnia szansa na dobry wynik w tym roku, a poza tym, ścigam się przed własną publicznością, więc bardzo chciałbym wygrać w niedzielę." - zakończył Hiszpan.

Wiele wskazuje na to, że to właśnie Pedrosa i Stoner będą głównymi aktorami niedzielnego spektaklu, a kropką nad „i" oraz kluczem do ostatecznego zwycięstwa może okazać się wytrzymałość ogumienia Bridgestone i Michelin.

Na nawiązanie walki o zwycięstwo, które pomoże mu utrzymać czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej, liczy także Włoch Marco Melandri, który przez cały dzień utrzymywał szybkie i regularne tempo. Dziś popołudniu zawodnik zespołu Gresini Honda, który w przyszłym roku dołączy do Stonera w barwach ekipy Ducati Marlboro, wykręcił aż dwanaście okrążeń w granicach 1:33, poprawiając swój poranny czas o 0,4 sekundy i kończąc dzień na czwartej pozycji. „Jestem zadowolony z dzisiejszych treningów, ponieważ motocykl dobrze sprawuje się na tym torze." - wyjaśniał Melandri. „Dzisiaj skupiłem się na testowaniu ogumienia. Temperatura asfaltu pomiędzy sesjami różniła się aż o dwanaście stopni Celcjusza, więc ostateczny wybór nie będzie łatwy ale jestem pewny siebie, ponieważ dobrze zaczęliśmy weekend. Jutro musimy jeszcze tylko dopracować ustawienia by uzyskać nieco lepsze tempo." - zakończył Włoch.

Dobra forma Melandriego jest złą wiadomością dla reprezentantów składu Rizla Suzuki, którzy walczą z Włochem o czwarte miejsce w generalce. Australijczyk Chris Vermeulen drugą sesję zakończył na piątej pozycji, jednak John Hopkins był dopiero dziesiąty, tracąc do Stonera 0,712 sekundy.

Po małym, porannym kryzysie szósty czas wywalczył w drugiej sesji Francuz Randy De Puniet, wyprzedzając zmagającego się z awarią swojego Ducati na początku sesji, Alexa Barrosa (Pramac d'Antin), Valentino Rossiego (Fiat Yamaha) oraz ustępującego mistrza, Nicky'ego Haydena (Repsol Honda). Partner Francuza z zespołu Kawasaki, Australijczyk Anthony West wciąż jednak nie mógł poradzić sobie z maszyną klasy MotoGP na torze w Walencji, kończąc dzień z siedemnastym czasem. „Miałem dzisiaj bardzo duże problemy z brakiem przyczepności ogumienia i nie mogłem jeździć w taki sposób w jaki bym chciał." - komentował zawiedziony Valentino Rossi. „Nie jesteśmy najszybsi na prostej i musimy poprawić ustawienia na kręte fragmenty trasy, ale głównym problemem są póki co opony, dlatego będziemy pracować bardzo ciężko dziś wieczorem aby poprawić naszą sytuację." - podsumował zawodnik zespołu Fiat Yamaha. Na ogumienie narzekał także jego team-partner, Amerykanin Colin Edwards. „Jedna opona działa w prawych zakrętach a druga w lewych, ale nie mamy kombinacji, która działała by na całym dystansie okrążenia." - wyjaśniał Teksańczyk. „Potrzebujemy jakiś radykalnych rozwiązań aby poprawić naszą sytuację, bo dzisiaj na każdym zakręcie ryzykowałem wywrotką, a nie widać tego po czasach." - dodał.

Wyjątkowo tłoczno było także w drugiej połowie stawki. Jedenastego w tabeli czasów Carlosa Checkę (LCR Honda) i siedemnastego Westa, dzieliło mniej niż pół sekundy!

Stawkę zamknął dziś, już tradycyjnie, Amerykanin Kurtis Roberts, na którego motocyklu znalazły się nazwiska 15 502 szczęśliwców, którzy do Grand Prix Malezji wysłali swoje zgłoszenia poprzez oficjalną stronę zespołu.

W drugiej sesji treningowej udziału nie wziął Brytyjczyk Chaz Davies, który od Grand Prix Australii zastępuje Niemca Alexa Hofmanna w zespole Pramac d'Antin. 20'latek upadł dziś rano w pierwszym zakręcie i skarżąc się na bóle dłoni, stopy oraz pleców, udał się do lokalnego szpitala w Walencji na prześwietlenia. Choć Davies wrócił na paddock nim zakończył się drugi trening wolny, wciąż niewiadomo czy jutro uda mu się powrócić na tor. W razie wycofania się z weekendu, miejsce Daviesa wciąż zająć może etatowy kierowca rezerwowy zespołu Luisa d'Antina, Hiszpan Ivan Silva, który Hofmanna zastępował już w tym sezonie podczas Grand Prix Czech.

Sektor po sektorze...

Choć w pierwszym sektorze w drugiej sesji nadal najszybszy był Stoner, czas Australijczyka był w nim niemal identyczny jak dziś rano, podczas gdy Dani Pedrosa wyraźnie poprawił swój wynik i z niemal ćwierć sekundy, zbliżył się do zawodnika Ducati Marlboro na mniej niż 0,1 sekundy.

W drugim sektorze Hiszpan wyraźnie poprawił swój czas (o 0,3 sekundy) dzięki poprawkom dokonanym przez mechaników po pierwszym treningu, podczas gdy Stoner swój wynik poprawił o jedynie 0,1 sekundy i musiał w tym fragmencie trasy uznać wyższość Pedrosy.

Najszybszym zawodnikiem w trzecim sektorze był dzisiaj popołudniu Sylvain Guintoli, który marginalnie poprawił poranny wynik Stonera. Sam Australijczyk stracił tu w porównaniu z pierwszą sesją jedną dziesiątą sekundy i był wolniejszy nie tylko od Guintoliego, ale także Randy'ego de Puniet i Carlosa Checki. Co ciekawe, z trzecim, najbardziej krętym fragmentem toru w Walencji problemy wciąż miał Pedrosa i choć poprawił tu swój wynik o 0,3 sekundy, wciąż był w tym miejscu dopiero dwunasty.

Stratę tą Hiszpan nieznacznie odrabiał w ostatnim sektorze, w którym - podobnie jak dziś rano - minimalnie wyprzedzał Stonera, a o nieco ponad 0,1 sekundy Marco Melandriego.

Lorenzo wciąż na czele w 250ccm

Startujący w swoim ostatnim wyścigu w klasie 250ccm przed awansem do MotoGP, Hiszpan Jorge Lorenzo był najszybszy podczas dzisiejszego, pierwszego treningu kwalifikacyjnego tej kategorii. „Podczas mojego ostatniego wyścigu w klasie 250ccm chciałbym przede wszystkim dobrze się bawić i dać niezłe show moim fanom." - wyjaśniał mieszkaniec Majorki. „To fantastyczne uczucie ścigać się bez jakiejkolwiek presji. Dobrze czuję się na motocyklu dzięki wspaniałej pracy wykonanej przez moich mechaników. Chciałbym odwdzięczyć się im w niedzielę zwycięstwem, ponieważ będzie mi ich bardzo brakowało w MotoGP. Zawdzięczam im bardzo dużą część moich sukcesów." - podsumował mistrz świata.

20'latek, który swój drugi mistrzowski tytuł z rzędu wywalczył dwa tygodnie temu podczas Grand Prix Malezji, dziś wyprzedził o pół sekundy Yuki Takahaskiego (Kopron Team Scot Honda), Shuhei Aoyamę (Repsol Honda) i Alexa de Angelisa (Master - Mapfre Aprilia).

Drugi w tabeli mistrzowskiej, Włoch Andrea Dovizioso (Kopron Team Scot Honda), który podobnie jak Lorenzo i de Angelis, przejdzie w przyszłym sezonie do klasy MotoGP, dzień zakończył na szóstej pozycji, ze stratą 0,837 do zawodnika zespołu Fortuna Aprilia.

Faubel najszybszy w 125ccm

Niemal od początku do końca sesji kwalifikacyjnej klasy 125ccm tempa nadawał Gabor Talmacsi i wiele wskazywało na to, iż to właśnie on wywalczy dzisiaj prowizoryczne pole position, tym bardziej, że na dziesięć minut przed końcem z toru wyjechał na chwilę Hector Faubel.

Talmacsi poprawił rekord sesji na swoim ostatnim okrążeniu, jednak chwilę później linię mety minął Hiszpan i już po wywieszeniu biało-czarnej szachownicy, poprawił wynik Węgra uniemożliwiając mu jakąkolwiek odpowiedź.

Zawodników klasy 125ccm, podobnie jak w motocyklistów kategorii 250ccm, czeka jednak jutro jeszcze druga, trzydziestominutowa sesja kwalifikacyjna, więc wszystko może się zmienić.

Przypominamy, iż przewaga Talmacsiego nad Faubelem w klasyfikacji generalnej wynosi dziesięć punktów. Nawet jeśli Hiszpan wygra niedzielny wyścig przed własną publicznością, Węgier, by wywalczyć mistrzowski tytuł, na mecie zameldować musi się dopiero na trzeciej pozycji i może unikać bezpośredniej walki z kolegą z zespołu Bancaja Aspar.

Wyniki drugiego treningu wolnego klasy MotoGP

1. Casey Stoner, Ducati 1:32.968 6/26
2. Sylvain Guintoli, Yamaha 1:33.084 +0.116 26/26
3. Dani Pedrosa, Honda 1:33.150 +0.182 21/28
4. Marco Melandri, Honda 1:33.319 +0.351 25/27
5. Chris Vermeulen, Suzuki 1:33.501 +0.533 5/26
6. Randy de Puniet, Kawasaki 1:33.519 +0.551 5/27
7. Alex Barros, Ducati 1:33.541 +0.573 21/23
8. Valentino Rossi, Yamaha 1:33.620 +0.652 14/27
9. Nicky Hayden, Honda 1:33.950 +0.682 27/30
10. John Hopkins, Suzuki 1:33.680 +0.712 7/28
11. Carlos Checa, Honda 1:33.831 +0.863 6/25
12. Makoto Tamada, Yamaha 1:33.899 +0.931 28/28
13. Colin Edwards, Yamaha 1:33.972 +1.004 21/26
14. Loris Capirossi, Ducati 1:34.000 +1.032 5/23
15. Toni Elias, Honda 1:34.218 +1.250 23/27
16. Shinya Nakano, Honda 1:34.352 +1.384 24/28
17. Anthony West, Kawasaki 1:34.413 +1.445 14/25
18. Kurtis Roberts, KR Honda 1:35.335 +2.367 24/25

Nie wystartował

Chaz Davies, Ducati

Prędkości maksymalne

1. Dani Pedrosa, Honda 300.3 km/h
2. Loris Capirossi, Ducati 300.0
3. Casey Stoner, Ducati 299.2
4. Randy de Puniet, Kawasaki 298.0
5. Marco Melandri, Honda 294.6
6. Colin Edwards, Yamaha 294.4
7. Nicky Hayden, Honda 294.2
8. Anthony West, Kawasaki 293.8
9. Alex Barros, Ducati 292.3
10. Chris Vermeulen, Suzuki 291.6
11. Valentino Rossi, Yamaha 291.2
12. John Hopkins, Suzuki 290.2
13. Toni Elias, Honda 290.2
14. Sylvain Guintoli, Yamaha 290.1
15. Makoto Tamada, Yamaha 289.2
16. Shinya Nakano, Honda 288.9
17. Carlos Checa, Honda 286.9
18. Kurtis Roberts, KR Honda 284.8

Wyniki pierwszej sesji kwalifikacyjnej klasy 250ccm

1. Jorge Lorenzo, Aprilia 1:35.476 22/22
2. Yuki Takahashi, Honda 1:35.927 +0.451 20/22
3. Shuhei Aoyama, Honda 1:36.103 +0.627 19/21
4. Alex de Angelis, Aprilia 1:36.274 +0.798 24/24
5. Hiroshi Aoyama, Honda 1:36.276 +0.800 23/23
6. Andrea Dovizioso, Honda 1:36.313 +0.837 23/23
7. Thomas Luthi, Aprilia 1:36.344 +0.868 22/22
8. Julian Simon, Honda 1:36.424 +0.948 22/22
9. Mika Kallio, KTM 1:36.499 +1.023 17/19
10. Alvaro Bautista, 1:36.542 +1.066 18/18
11. Marco Simoncelli, Gilera 1:36.638 +1.162 16/21
12. Hector Barbera, Aprilia 1:36.689 +1.213 11/20
13. Alex Debon, Aprilia 1:36.857 +1.381 7/14
14. Aleix Espargaro, Aprilia 1:37.795 +2.319 17/22
15. Roberto Locatelli, Gilera 1:37.807 +2.331 12/19
16. Fabrizio Lai, Aprilia 1:38.177 +2.701 17/20
17. Dirk Heidolf, Aprilia 1:38.245 +2.769 18/20
18. Taro Sekiquchi, Aprilia 1:38.557 +3.081 20/21
19. Efren Vazquez, Aprilia 1:38.580 +3.113 16/17
20. Alex Baldolini, Aprilia 1:38.615 +3.139 13/20
21. Ratthapark Wilairot, Honda 1:38.912 +3.436 18/20
22. Alvaro Molina, Aprilia 1:38.961 +3.485 17/20
23. Jules Cluzel, Aprilia 1:39.154 +3.678 19/22
24. Imre Toth, Aprilia 1:39.448 +3.977 19/21
25. Karel Abraham, Aprilia 1:39.453 +3.977 19/21
26. Federico Sandi, Aprilia 1:39.998 +4.522 15/16
27. Eugene Laverty, Honda 1:40.230 +4.754 14/19
28. Santiago Barragan, Honda 1:40.427 +4.951 20/20
29. Joshua Sommer, Honda 1:41.692 +6.216 10/17

Wyniki pierwszej sesji kwalifikacyjnej klasy 125ccm

1. Hector Faubel, Aprilia 1:39.498 13/13
2. Gabor Talmacsi, Aprilia 1:39.644 +0.146 13/13
3. Sergio Gadea, Aprilia 1:39.745 +0.247 12/13
4. Simone Corsi, Aprilia 1:40.000 +0.502 14/15
5. Mattia Pasini, Aprilia 1:40.256 +0.758 +14/15
6. Sandro Cortese, Aprilia 1:40.443 +0.945 14/14
7. Lukas Pesek, Derbi 1:40.444 +0.946 14/15
8. Nicolas Terol, Derbi 1:40.644 +1.146 15/16
9. Pablo Nieto, Aprilia 1:40.894 +1.396 12/13
10. Esteve Rabat, Honda 1:40.916 +1.418 15/16
11. Alexis Masbou, Honda 1:40.999 +1.501 14/15
12. Pol Espargaro, Aprilia 1:41.018 +1.520 14/15
13. Joan Olive, Aprilia 1:41.026 +1.528 16/16
14. Tomoyoshi Koyama, KTM 1:41.032 +1.534 11/13
15. Bradley Smith, Honda 1:41.054 +1.556 15/16
16. Andrea Iannone, Aprilia 1:41.344 +1.846 13/13
17. Stefano Bianco, Aprilia 1:41.496 +1.998 14/14
18. Mike Di Meglio, Honda 1:41.528 +2.030 14/15
19. Lorenzo Zanetti, Aprilia 1:41.533 +2.035 14/14
20. Stevie Bonsey, KTM 1:41.600 +2.102 14/15
21. Michael Ranseder, Derbi 1:41.711 +2.213 14/16
22. Raffaele De Rosa, Aprilia 1:41.727 +2.229 12/14
23. Randy Krummenacher, KTM 1:41.778 +2.280 15/15
24. Takaaki Nakagami, Honda 1:42.062 +2.564 5/16
25. Stefan Bradl, Aprilia 1:42.167 +2.669 14/15
26. Danny Webb, Honda 1:42.467 +2.969 14/15
27. Pere Tutusaus, Aprilia 1:42.601 +3.103 16/16
28. Dominique Aegerter, Aprilia 1:42.615 +3.117 12/15
29. Robert Muresan, Derbi 1:43.024 +3.526 13/15
30. Dino Lombardi, Honda 1:43.075 +3.577 14/15
31. Daniel Saez, Aprilia 1:43.146 +3.648 10/12
32. Ivan Maestro, Aprilia 1:43.179 +3.681 8/11
33. Simone Grotzkyj, Aprilia 1:43.276 +3.778 13/14
34. Roberto Tamburini, Aprilia 1:43.316 +3.818 13/14
35. Ferruccio Lamborghini, Aprilia 1:43.335 +3.837 14/15
36. Joey Litjens, Honda 1:43.581 +4.083 14/14
37. Alen Gyorfi, Aprilia 1:44.691 +5.193 14/14

Jutro czekają nas jeszcze drugie i ostatnie kwalifikacje klas 125ccm i 250ccm oraz - pomiędzy nimi - jedyna sesja kategorii MotoGP. Pełna relacja na żywo na antenie stacji Eurosport w godzinach 12:30-16:00 oraz na stronach portalu Ścigacz.pl.


NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę