tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Dni Suzuki w Kownie
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Dni Suzuki w Kownie

Autor: Lovtza 2008.07.07, 17:06 1 Drukuj

Dni Suzuki to już stały punkt w kalendarzu polskich motocyklistów. Tegoroczna impreza organizowana przez polskiego importera tej marki była jednak zdecydowanie inna, niż edycje z lat poprzednich. Jest to po części pokłosie sytuacji z poznańskim obiektem, gdzie w tym roku organizatorzy imprez motocyklowych zmagać się muszą z wszelkiej maści ograniczeniami, restrykcjami i zakazami.Stanowisko importera Suzuki było w tej sytuacji jasne i tak jak w poprzednich latach intencją imprezy miało pozostać udostępnienie toru zwykłym motocyklistom, a przy tym w dogodnym, weekendowym terminie. Tak też się stało, nawet jeśli było okupione to koniecznością wyprawy na tor położony w zdecydowanie mniej atrakcyjnym miejscu, niż tor Poznań.

Wynikiem starań Suzuki tegoroczne święto fanów japońskiej marki miało miejsce na litewskim torze Nemuno Ziedas (Pierścień Niemna) zlokalizowanym nieopodal Kowna.

NAS Analytics TAG

Tor

Zacznijmy od sprawy kluczowej, czyli od samego toru. Obiekt w Kownie to swoista retrospekcja do lat 80-tych ubiegłego wieku, bo właśnie tak wyobrażam sobie sporty motorowe w tamtych latach. Nitka toru jest stosunkowo wąska, a nawierzchnia pozostawia na większości swej długości wiele do życzenia. Wielu motocyklistów dopiero tutaj poznało prawdziwe znaczenie słowa „shimmy". Były to doznania o tyle stresujące, że na praktycznie całej długości toru brakuje stref bezpieczeństwa i żwirowych wybiegów. Zamiast nich, tuż przy asfalcie usytuowane są stalowe, bandy. Liczne wgniecenia oraz ślady lakieru pozostawione na ich ścianach są ponurym świadectwem tego, co dzieje się na tym torze w czasie wyścigów.

Przejdźmy jednak do pozytywów, bo te zdecydowanie przeważają. Lokalizacja toru, podobnie jak jego konfiguracja, jest fantastyczna. Obiekt położony jest na tarasie nadzalewowym, oddalonego o 2-3 km Niemna, dzięki czemu mamy tutaj spore różnice poziomów. Strome podjazdy i zjazdy, zakręty, które bierze się na pamięć oraz bardzo ciekawe kombinacje wiraży to rzeczy, które czynią jazdę tutaj bardzo ekscytującą. O ile jednak rekreacyjne treningi dla amatorów, takie jak Dni Suzuki można tam przeprowadzić, to trudno mi sobie wyobrazić przeprowadzenie tutaj poważnej imprezy wyścigowej. Niemniej jednak przedstawiciele władz toru zapewniali, iż jeszcze w tym roku obiekt będzie gruntownie przebudowany do wymagań homologacji FIM. Wymieniona zostanie nawierzchnia i dodane zostanę strefy bezpieczeństwa. Te zapowiedzi powtarzane są od kilku lat, ale nareszcie są na to środki. Gdy w końcu obietnice zostanę wcielone w życie, Litwini będą mieli tor zdecydowanie bardziej ciekawy, niż nasz rodzynek w Poznaniu.

Póki co Litwini borykają się z takimi problemami, jakie my mamy w Poznaniu. Ten podstawowy to brak infrastruktury. Co prawda jest duży wyasfaltowany padok i sensowna droga dojazdowa, ale brakuje infrastruktury sanitarnej, garaży czy też wewnętrznych dróg pozwalających na bezpieczne przemieszczanie się pomiędzy najciekawszymi miejscami na torze.

Organizacja

Organizacją imprezy w imieniu importera, tak jak w latach poprzednich zajęła się łódzka firma Grandys Duo. Tradycyjnie już do eventów prowadzonych przez Jacka Grandysa nie można się przyczepić od strony organizacyjnej. Ba, można mówić o kilku miłych niespodziankach. Do tych największych zaliczyć należy catering dla wszystkich, a także zapewnienie bezpłatnie bazy noclegowej dla wszystkich uczestników imprezy. Zapewniony został także pomiar czasu, dzięki czemu każdy mógł obserwowaćna bieżąco swoje postępy na torze.Na miejscu imprezy funkcjonował serwis kasków Shoei i Schuberth, a także serwis oponiarski. Nieocenioną pomocą dla wszystkich, którzy pojawili się w ubiegły weekend w Kownie był holenderski specjalista firmy Hyperpro. To dzięki jego interwencji i ustawieniu zawieszeń pod miejscowy tor jazda zaczęła być przyjemna i bezpieczna. Dopisała także pogoda, która jedynie w sobotę po południu nieco przedwcześnie zakończyła jazdy zalewając okolice ulewnym deszczem.

Humorystycznym akcentem było małe zamieszanie na początku imprezy wywołane odkryciem, że czas na Litwie przesunięty jest w stosunku do naszego o godzinę. Ponadto ośrodek wypoczynkowy, gdzie zlokalizowano bazę noclegową wielu młodszym uczestnikom imprezy przypomniał o tym, jak wypoczywało się za czasów jedynie słusznego ustroju.

Początkowo jeźdźcy podzieleni zostali na grupy, jednak mniejsza, niż spodziewana liczba użytkowników pozwoliła na rozluźnienie harmonogramu. Dzięki temu, każdy mógł najeździć się tyle ile chciał. Chętni do jazdy z instruktorami (min. z Adamem Badziakiem oraz Wojciechem Sławińskim) zbierali się w kilkuosobowe grupy i trenowali pod ich nadzorem.

Uczestnicy

Dni Suzuki adresowane są do wszystkich posiadaczy maszyn Suzuki, niezależnie gdzie i kiedy motocykl został kupiony. Dzięki temu przekrój wiekowy i techniczny maszyn na torze w Kownie był bardzo szeroki. Od modeli typowo turystycznych jak np. DL650, przez maszyny takie jak Bandity, B-Kingi i Supermto, aż po typowe wyścigówki serii GSX-R. Słowem dla każdego coś dobrego. Z uwagi na ten fakt tempo jazd było zróżnicowane, ale dzięki relatywnie niewielkiej ilości motocykli na torze jazdy przebiegały sprawnie i bezpiecznie.

Dominowały tablice rejestracyjne z północnej i centralnej Polski, co jest akurat zrozumiałe z przyczyn logistycznych. Do polskich motocyklistów przyłączyła się grupa litewskich fanów Suzuki. Przez oba dni imprezy Litwini korzystali nie tylko z toru, ale przede wszystkim oblegali sympatycznego Holendra z Hyperpro ustawiającego wszystkim zawieszenia.

W trakcie całej imprezy zanotowano zaskakująco mało gleb. Wbrew wcześniejszym obawom co, do bezpieczeństwa na torze okazało się, że nawierzchnia jest wystarczająco przyczepna, aby szybko po niej jeździć. Kilka wyjazdów w zielone zakończyło się raczej kosmetycznymi uszkodzeniami sprzętu, osobiście nie odnotowałem ani jednego porządnie zgruzowanego motocykla. Nikt także poważnie nie ucierpiał po przegranym starciu z prawem powszechnego ciążenia.

Po torowych zmaganiach w sobotni wieczór przyszedł czas na integrację. Luźna, bardzo dobra atmosfera spotkania w Kownie udzieliła się chyba wszystkim. Nie zabrakło upominków dla każdego uczestnika imprezy i wieczornych pogadanek. Wszystkim zapewne pozostanie w pamięci Adam Badziak, jako niesamowity komentator meczu Holandia - Rosja. Ci najwytrwalsi wieczór zakończyli o świcie eksplorując nocne życie towarzyskie w kowieńskich klubach.

Podsumowując

Dni Suzuki w Kownie okazały się bardzo udaną imprezą, która zgromadziła blisko 80 polskich motocyklistów i sporą grupę litewskich kolegów. Wszyscy uczestnicy z którymi rozmawialiśmy wracali do domów pełni bardzo pozytywnych wrażeń. Drobne niedociągnięcia organizacyjne i nieco senne reakcje sędziów wirażowych na to, co działo się na torze nie zmieniają jednoznacznie pozytywnego odbioru tego wydarzenia.Dziękujemy za zaproszenie i liczymy na kolejne, równie fajne imprezy.

Filmy
Pozostałe filmy:
NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
tor kowno lovtza gsxr prostator kowno raptowny cyrkle na stojaco
NAS Analytics TAG
tor kowno torowy gsxr 600tor kowno lovtza gsxr 600
tor kowno cyrkle siedzactor kowno srad 600
tor kowno b king k8 k6tor kowno czarny torowy gsxr
tor kowno pod goretor kowno no hender wheelie
tor kowno mix kolorow gsxrtor kowno motocykle
tor kowno poland position motocykletor kowno raptowny balans na stojaco
tor kowno 1000 k5tor kowno raptowny balans
tor kowno lovtza po luku b kingtor kowno lovtza kolano
tor kowno lovtza b king zakrettor kowno lovtza bking
tor kowno lovtza b kingtor kowno kaski schuberth
tor kowno raptowny burntor kowno lovtza haybausa
tor kowno k8 gsxr 600 kolanotor kowno k8 gsxr zakret
tor kowno lovtza b king kolanotor kowno raptowny drift
tor kowno team scigacz pltor kowno srad prosta
tor kowno schuberth stanowiskotor kowno ron
tor kowno torowy 600 gsxrtor kowno wizla julek
tor kowno  gsxr 600 torowytor kowno wywiad badziak
tor kowno wydechtor kowno rizla gsxr 1000
tor kowno rizla 57tor kowno raptowny no hender wheelie
tor kowno k8 600 szybki luktor kowno raptowny cyrkle w prawo
tor kowno raptowny pali w miejscutor kowno raptowny power wheelie
tor kowno raptowny cyrkle w prawotor kowno raptowny pali w miejscu
tor kowno raptowny power wheelietor kowno raptowny wheelie
tor kowno raptowny szybkie cyrkletor kowno raptowny stoisko
tor kowno raptowny cyrkle na siedzacotor kowno k8 600 vs k8 gsf vs k5 750
tor kowno gsxr 1000 rizla julektor kowno gsxr 600 k2
tor kowno gsxr600 gsxr100 sv650tor kowno gsf winkiel
tor kowno grzesio dabrowski gsxrtor kowno gsxr 600 k6
tor kowno gsxr badziakator kowno k8 600
tor kowno gsxr k6 vs gsxr k5tor kowno gsxr k6 600
tor kowno gsxr k5 1000tor kowno drz prosta
tor kowno czerwony torowy gsxrtor kowno badziak adam gsxr 1000
tor kowno antek gsxrtor kowno adam badziak gsxr 1000
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê