Jedenasty etap miał być najtrudniejszy i najdłuższy. Trudny na pewno był, ale jeszcze przed startem zapadła decyzja o jego skróceniu o około 50 kilometrów z powodu warunków pogodowych na jednym z odcinków trasy.

Dzisiejsza rywalizacja pomiędzy motocyklistami była bardzo zacięta. W końcu, zyskać czas można było już praktycznie tylko dzisiaj. Najlepiej pojechał dziś Sam Sunderland (KTM), który wygrał swój pierwszy etap. Drugi był Pablo Quintanilla (Husqvarna), a trzeci Kevin Benavides (Honda). Ricky Brabec był dzisiaj na mecie szósty.

Jego kolega teamowy, Joan Barreda, wycofał się z rajdu, po tym, jak pominął punkt tankowania na 174 kilometrze i około 100 kilometrów póxniej skończyło mu się paliwo. Dodatkowo dostał karę czasową, ale to już nie miało większego znaczenia, kiedy helikopter medyczny, po tym jak zwymiotował, zabrał go z powrotem na biwak. Być może Hiszpan cały czas ponosił konsekwencje upadku sprzed dwóch dni. Na pewno wykażą to badania, czy zawodnik Hondy, nie doznał wtedy wstrząśnienia mózgu.

W klasyfikacji nadal prowadzi Kevin Benavides, który ma przewagę 4 minut 12 sekund nad Samem Sunderlandem. Brabec zajmuje trzecie miejsce ze stratą do lidera 7 minut 13 sekund.

Konrad Dąbrowski zajął dziś 30. miejsce w tym bardzo trudnym i wyczerpującym etapie. W generalce tuż przed finałowym rozdziałem Rajdu Dakar 2021 zajmuje 29.pozycję.

Laia Sanz dojechała dziś z 19. czasem, David Knight z 20., a Libor Podmol z 21.

W klasie quadów, etap należał do Giovanni'ego Enrico. Drugi na mecie zameldował się Manuel Andujar, a trzeci Pablo Copetti. W generalce nadal prowadzi Andujar przed Enrico i Copettim. Alexandre Giroud był zmuszony wycofać się z rajdu, po tym, jak jego silnik odmówił posłuszeństwa, a naprawa okazała się niemożliwa. Kamil Wiśniewski uzyskał dziś piąty czas i zajmuje czwarte miejsce w generalce.

Aron Domżała i Maciej Marton uzyskali dziś najlepszy czas z naszych trzech załóg w SSV. Na mecie byli 6. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk dojechali dzisiaj z 9. czasem, a Marek Goczał i Rafał Marton z 11. W generalce nasze zespoły zajmują odpowiednio: 3., 4. i 9. miejsce.

Nasser Al-Attiyah uzyskał dziś najlepszy czas w klasie samochodów, niestety dla niego, nadal zajmuje drugie miejsce w generalce. Za Katarczykiem na mecie zameldował się lider, Stephane Peterhansel., a trzeci był Carlos Sainz, który również trzecie miejsce zajmuje w klasyfikacji. Jakub Przygoński i Timo Gottschalk dziś z małymi przygodami, dotarli na metę z 11. czasem. Szcęśliwie dla naszej załogi, nadal zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

Jutro czas na ostatni etap. Trasa poprowadzi z Yanbu do Dżuddy i wyniesie 452 kilometry, oes to jutro tylko 225 kilometrów. Jak zapowiadają organizatorzy: ostatni etap Dakaru niekoniecznie będzie najłatwiejszy. Zawodnicy nadal będą musieli zmagać się z łańcuchami wydm. Utknięcie tam, może łatwo zmienić słodkie, na gorzkie zakończenie Dakaru 2021.

Najlepsze momenty jedenastego etapu

Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.

Zdjęcia: Rajd Dakar