Ścigacz.pl

Stuart Garner przyznał się do zarzutów związanych z nielegalnym inwestowaniem pieniędzy powierzonych mu w ramach systemów emerytalnych. Były właściciel marki Norton oszukał 227 osób.

Jak informuje brytyjski Guardian, w poniedziałek 7 lutego Garner przyznał się do winy i pod koniec miesiąca sąd w Derby ma ogłosić wyrok. Chodzi o sprawę nielegalnego zainwestowania 14 mln funtów we własne interesy. Były właściciel marki Norton skusił ponad 200 osób, by przystąpiły do systemów emerytalnych Dominator 2012, Commando 2012 i Donington MC.

W fundusze emerytalne zainwestowały osoby niepowiązane z Nortonem, które przelały swoje oszczędności w latach 2012 i 2013. Jeżeli Garner zostanie uznany za winnego, to grozi mu wyrok do 2 lat więzienia oraz konieczność zapłaty grzywny w wysokości ustalonej przez sąd.

W 2013 r. w związku z podobnymi funduszami Andrew Meeson i Peter Bradley zostali skazani w procesie za oszustwa podatkowe na kwotę 5 mln funtów. Chodziło o zwroty podatku z wpłat, które okazały się fikcją. Prawie 1 mln funtów z tego oszustwa zostało przekazane Garnerowi w formie pożyczki na zakup marki Norton w 2008 r. Sprawa z Garnerem wypłynęła w 2020 r., kiedy marka Norton została postawiona w stan upadłości. Wcześniej klienci sygnalizowali, że mieli problemy z odbiorem motocykli pomimo dokonania wpłat.