Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 99
Pokaż wszystkie komentarzeByłem, zdawałem, potem obserwowałem w WORD Warszawa. Pewnego dnia od godzin porannych, do póznych godzin popołudniowych nikt nie zdał, w tym ja!!! Jeżeli ktos zrobił ósemkę, to wykładał sie na wolnym slalomie! Nikt nie doszedł dalej! Ciekawe jak inne dni? Zastanawia mnie też fakt, dlaczego na jazdach doszkalajacych (2h - wcześniej kurs na starych zasadach, dodam jeszcze, że jeżdzę motocyklem) bez większych trudności pokonywałem wszystkie zadania, natomiast na egzaminie mimo, że to ten sam motocykl, to wogóle mi "nie leżał" nie mogłem utrzymac na nim równowagi... stres???? czy siła wyższa???
OdpowiedzWszystko jest do zrobienia. Nie wiem czym zdawałeś, ja akurat Gladiusem(dziś) i powiem Ci, że wykupiłem jedynie 1h, aby zobaczyć jak ten motocykl reaguje na gaz i ogólne zapoznanie się z nim. Prywatnie mam suzuki bandit 600 i jest trudniej zrobic nim 8 albo ten wolny wolny slalom, ponieważ szarpie na niskich obrotach, jednak trzeba przede wszystkim balansować ciałem i zadania wychodzą bez problemu. Tak więc opanować emocje, podejść do tego spokojnie bez stresu i zda się bez problemu : ]
OdpowiedzNie, to nie jest ten sam motocykl, a jedynie podobny!! Motocykl na jazdach jest inaczej ustawiony, czasem bardziej "rozjeżdżony", pojazd na egzaminie zawsze jest inny, bo o niego nikt poza obowiązkowym serwisem nie dba. Pamiętam egzaminacyjne PF126p, podstawiane nierozgrzane, z zacinającym się ręcznym, itp. a WORD nigdy nie widział problemu.
OdpowiedzTrochę przesadzasz. Skoro mówisz, że ,,kiedyś na PF126P"... domyślić się mogę, że lata Pan ma, bo niewątpliwie jestem młodszy, więc szacunek się należy, jednak jak zdawałem wczoraj przede wszystkim, motocykl był rozgrzany, nowy. Miał zaledwie kilka km przejechane, egzaminator również pozwolił zrobić 2 kółka, aby zobaczyć jak chociażby reaguje gaz. A co do mojego prywatnego, zgadza się jest inny bo jest cięższy od gladiusa, większy i olejak, a nie V-ka. Ważne są umiejętności, balansowanie ciałem to jest podstawa do zdania egzaminu.
OdpowiedzHehe, też pamiętam te czasy - placyk na fiaciku 126p, a miasto na Uno gdzie skrzynia biegów rządziła się własnymi prawami:) zdałem dopiero jak mi podstawili nowe Punto, samochodzik sam jechał :)
Odpowiedze no co Ty opowiadasz, przeciez expert Lovtza napisal ze egzamin jest "za******" prosty i bez problemu mozna go zdac. on by to bankowo zdal z zamknietymi oczami
OdpowiedzAle expert widział zza płotu, zdjęcia robił inny expert też z pozycji kibica, a kibic zawsze nie widzi problemu, ale sam na boisko już nie wychodzi.
Odpowiedz