Badania techniczne pojazdów mog± siê zmieniæ w 2024 r. Pierwsze konsultacje w ministerstwie cyfryzacji
Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów poinformowała, że jej prezes wziął udział w konsultacjach w ministerstwie cyfryzacji. Dotyczyły one projektów zmian w badaniach technicznych pojazdów. Byłoby to trzecie podejście do rewolucji, która szykowana jest od lat, ale jeszcze nikomu nie udało się wprowadzić jej w życie.
Wraz z nadejściem nowego rządu powrócił temat zmian w okresowych badaniach technicznych pojazdów. PISKP poinformowała, że prezes jej zarządu, Marcin Barankiewicz wziął udział w konsultacjach z przedstawicielami organizacji społecznych w ministerstwie cyfryzacji. Barankiewicz zgłosił 5 postulatów, które mają ułatwić pracę stacji diagnostycznych i poprawić jakość ewidencjonowania badań.
Pierwszym na liście postulatów była identyfikacja pojazdów na podstawie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dzięki temu kierowcy nie musieliby mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego. Obecnie trzeba się z nim stawić nawet w przypadku, kiedy nie ma już miejsca na pieczątki. Same zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym miałyby być wydawane w formie cyfrowej. Jak podaje PISKP, rocznie drukuje się ok. 20,5 mln papierowych zaświadczeń. Jednocześnie nie ma na razie pomysłu na to, jak elektroniczny dokument miałby trafiać do kierowcy. Najprostszym rozwiązaniem byłoby podpinanie go do kartoteki pojazdu w aplikacji mObywatel.
Wśród przedstawionych postulatów jest też kwestia wykonywania zdjęć pojazdów, które są poddawane badaniu technicznemu. Do teraz nie wprowadzono tego obowiązku, więc nadal dochodzi do sytuacji, kiedy pieczątka jest podbijana, choć samochód lub motocykl nigdy nie pojawił się fizycznie w danej stacji kontroli pojazdów.
Choć ministerstwo cyfryzacji nie zajmuje się kwestią opłat za badania techniczne, to warto wspomnieć, że pod koniec listopada Barankiewicz ponownie wypowiedział się w tej sprawie. Według niego realna stawka za badanie techniczne samochodu powinna wynosić nawet 430 zł. Ewentualne podniesienie opłat leży w gestii ministerstwa infrastruktury, które na razie nie garnie się do podjęcia tematu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze