tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 1,5 miliona mandatów. Polscy kierowcy na potęgę łamią przepisy za granicą
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

1,5 miliona mandatów. Polscy kierowcy na potęgę łamią przepisy za granicą

Autor: Raff 2019.07.31, 14:15 3 Drukuj

1,5 miliona zapytań o dane polskich kierowców skierowały w ubiegłym roku do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców zagraniczne służby. W tym roku zapytań może być jeszcze więcej.

Polacy za granicą jeżdżą znacznie ostrożniej niż w Polsce, słusznie obawiając się wysokich mandatów. Jak się jednak okazuje, ostrożność ta jest niewystarczająca w realiach ruchu drogowego krajów zachodnich. W 2018 roku z wielu krajów Europy skierowano do polskich służb ponad 1,5 miliona zapytań o dane kierowców.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Odpowiedź na każde takie zapytanie skutkuje wezwaniem do opłacenia mandatu, co oznacza, że swobodny styl jazdy Polaków nie pozostaje bez echa za granicami naszego kraju. Nie tylko przekraczamy prędkość - coraz częściej przejeżdżamy na "późnym pomarańczowym" lub nie ustępujemy pieszym na przejściu.

W Polsce na relaksie

W Polsce niewielu z nas przejmuje się wysokością mandatów - w najgorszym razie jest to wydatek 500 zł plus punkty karne. Tu owszem, można stracić prawo jazdy od razu, ale to sytuacje bardzo rzadkie. Co innego za granicą - w popularnej wśród Polaków Chorwacji niestosowanie się do przepisów ograniczających prędkość może skutkować mandatem o wysokości nawet 10 tys. zł.

Podobnych kwot należy spodziewać się w Szwajcarii, krajach skandynawskich i Finlandii, ale pośpiech może słono kosztować nawet u naszych południowych sąsiadów, gdzie maksymalny mandat za przekroczenie prędkości wynosi 800 euro.

Za granicą surowo

Jak się wydaje, największym problemem jest dla nas zrozumienie faktu, że ograniczenia prędkości w większości krajów Europy, inaczej niż w Polsce, traktowane są bardzo dosłownie. Na naszych drogach przyjmujemy pewną tolerancję - powiedzmy 10-20 km/h. Faktycznie - policja w Polsce z reguły nie reaguje na takie przekroczenia prędkości.

Zupełnie inaczej jest za granicą - w ubiegłym roku zapłaciliśmy 180 euro mandatu za przekroczenie prędkości we Francji o… 5 km/h.

Można nie płacić?

Wezwanie do opłacenia zagranicznego mandatu można wprawdzie zignorować - czasem zagraniczne służby nie decydują się na skomplikowaną drogę sądową. Problem pojawia się dopiero wówczas, gdy ponownie wjeżdżamy na teren kraju, w którym popełniliśmy wykroczenie. Podczas kontroli będziemy zmuszeni zapłacić zaległy mandat wraz z odsetkami.

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę