2015 BMW S1000XR - Achtung, Adventure!

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2014.11.04, 10:20 1 Drukuj

Przywitajmy kolejnego potomka BMW S1000RR.

No i stało się. BMW zapowiadało, że zbudują motocykl w segmencie sport-adventure (nawet jeśli oficjalnie nie ma takiego segmentu) na bazie silnika z S1000RR i jak obiecali tak uczynili. Powitajcie S1000XR. Ludzie z Ducati, którzy odpowiedzialni są za Multistradę (nawet nową, bardziej wypasioną) pewnie będą teraz spali nieco gorzej. Ale zacznijmy od designu. Czy jest szokujący? Już nie, BMW przyzwyczaiło nas do asymetrii, a wcześniejsze zdjęcia szpiegowskie nieco nakierowały nasze stylistyczne oczekiwania. Zresztą, S1000XR nie jest najbardziej szokującym stylistycznie motocyklem tych targów. Prawdę mówiąc, w XR jest coś, co może się podobać.

Jeśli zaś chodzi o rozwiązania techniczne, to jest to pakiet bardzo podobny do nakeda S1000R. Silnik i tutaj generuje 160 KM zdrowych, niemieckich koni i ok. 115 Nm momentu obrotowego. Oczywiście na pokładzie znalazły się także wszelkie elektroniczne bajery BMW. W standardzie kierowca ma do dyspozycji dwa tryby pracy silnika - Rain oraz Road. Jeśli zażyczy sobie dwóch dodatkowych trybów: Extra Dynamic oraz Dynamic Pro, musi dopłacić. W standardzie jesnak jest kontrola trakcji ASC. Co ciekawe, w standardowych trybach pracy mamy także system anti-wheelie, który jak nazwa wskazuje, będzie zapobiegał oderwaniu przedniego koła od asfaltu przy ostrym przyspieszaniu (zakładając, że kierowca tego akurat nie chce). Z kolei w Dynamic Pro kierowca będzie miał także do dyspozycji sportową kontrolę trakcji, która stale monitoruje nachylenie w jakim porusza się motocykl i interweniuje w odpowiednim momencie. BMW zapowiada, że w XR silnik został na potrzeby motocykla i jego charakterystyki nieco złagodzony, co ma poprawić komfort podróżowania. Do tej pory sportowa Multistrada była nieco odosobniona w w klasie ADV, ale robi się tłoczno. Do grona Kawasaki Versys 1000 i wspomnianego Ducati dołącza bardzo silny zawodnik.

2014 BMW S1000XR - cechy główne: