Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 54
Pokaż wszystkie komentarzeopony to akurat zły przykład, te to możesz sobie wymienić sam.
OdpowiedzI pewnie też sam je wyważę wagą kuchenną :) Dajcie już spokój z tym sam, sam, sam. Jak Was czytam, to odnoszę wrażenie, że przed zrobieniem prawa jazdy kat. A trzeba skończyć ZSZ oraz odbyć 5 lat praktyki w warsztacie. Obecnie motocykle są tak skomplikowane, że sam możesz nalać paliwo i go wymyć. W przeciwnym wypadku możesz narobić więcej szkód, niż pożytku. 30 lat temu też sam naprawiałem mojego OGARA 500 i sam wymieniałem opony. Obecnie nie po to kupuję motocykl za 60 tys. zł, żeby babrać się w smarach, a i zwyczajnie nie potrafię i nie mam potrzebnych narzędzi SORRY!
Odpowiedz