Ścigacz.pl

Dwa lata temu otrzymałem pismo od Poczty Polskiej w sprawie zaległości abonamentowych za lata 2010- 2015. Muszę wspomnieć, że wyrejestrowałem odbiorniki w roku 1995 tuż przed wyjazdem za granicę. Oczywiście, tyle lat minęło i potwierdzenie gdzieś się zapodziało i trudno mi będzie udowodnić ten fakt. PP twierdzi że w 2007 nadała mi nowy numer, ja pisma nie dostałem, mam stemple poświadczające, ze w tym roku nie było mnie w kraju. Po wymianie wielu listów między PP a mną zwróciłem się do KRRiT i właśnie dostałem odpowiedź ( po 2 latach!- nie za długo to trwało?). W skrócie- życzą sobie abym dokładnie określił zakres dat, za który ubiegam się o umorzenie opłat. W pierwszym odruchu miałem wpisać daty zawarte w piśmie sprzed 2 lat, ale pomyślałem że: - dług abonamentowy przedawnia się po 5- ciu latach, więc bez sensu jest przyznawanie się do niego po 7 latach . Nie ma znaczenia, że wyrejestrowałem, skoro nie mam "podkładki"a PP twierdzi co chce. - pomyślałem, by w zakres dat ująć ostatnie 5 lat, żeby nie przyszło im do głowy odpowiedzieć- że ok, za 2012- 2017 płać, bo się nie przedawniło... ale to jakbym się do długu przyznawał. Oczywiście, mam Cyfrę +, oglądam ją w Niemczech, płacę niemiecki abonament. Pewnie za krótki czas będę płacił też i polski abonament kiedy operatorów zmuszą do wydania listy klientów. Proszę o podpowiedź, jak mam pisać do tej KRRiTV? Podać tamte daty z okresem już przedawnionym czy ostatnie 5 lat.