Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Kupiłem ten motocykl w 2003 roku voyager XII jest z 1992 roku od zakupu nie robiłem nic oprócz spraw eksploatacyjnych. Rocznie robię ok 4 tyś km teraz chyba się nie produkuje takich cudownych motocykli. Przyjemność z jazdy na 6. Wygląd super. Zuzycie paliwa zależy od prawego nadgarstka :) na tempomacie przy 120 km/h 5,5 przyspieszenie- honda 1100 xx sobie nie radzi :) to są plusy :) minusy- jest tylko jeden tłucze sie na dziurach tylny kufer i na ostrych winklach powyżej 140 wpada w nieprzyjemne wibracje do których trzeba się przyzwyczaić i nie przejmować :) mi jak do tej pory zawsze udawało się wyjść. Reasumując - krótko nigdy go nie sprzedam bo cudów techniki się nie sprzedaje. a tu link na potwierdzenie https://www.youtube.com/watch?v=5Bz7dyM5CKk
Kupiłem ten motocykl w 2003 roku voyager XII jest z 1992 roku od zakupu nie robiłem nic oprócz spraw eksploatacyjnych. Rocznie robię ok 4 tyś km teraz chyba się nie produkuje takich cudownych motocykli. Przyjemność z jazdy na 6. Wygląd super. Zuzycie paliwa zależy od prawego nadgarstka :) na tempomacie przy 120 km/h 5,5 przyspieszenie- honda 1100 xx sobie nie radzi :) to są plusy :) minusy- jest tylko jeden tłucze sie na dziurach tylny kufer i na ostrych winklach powyżej 140 wpada w nieprzyjemne wibracje do których trzeba się przyzwyczaić i nie przejmować :) mi jak do tej pory zawsze udawało się wyjść. Reasumując - krótko nigdy go nie sprzedam bo cudów techniki się nie sprzedaje. a tu link na potwierdzenie https://www.youtube.com/watch?v=5Bz7dyM5CKk