Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Mam motocykl,którym wyjeżdżam dwa razy do roku na zlot a trzymam go w pokoju koło telewizora. Zastanawiam sie nad wykupieniem oc na telewizor w wypadku gdy ten np.przewróci się na mój motocykl... Druga sprawa to przyczepy.. oc na przyczepę jedno,czy dwuosiową taką do samochodu osobowego ,która jest zawsze holowana przez ubezpieczony pojazd.. no chyba ,ze jakiś mechanik dozna uszczerbku smarując łożyska w kołach w czasie gdy przyczepa jest załadowana i w ruchu....🙃 Absurdalne ale dochodowe bo dajmy na to ,ze w 37 milionowym kraju jest milion przyczepek po 80 zł OC za sztukę co daje nam.... no..