Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dawno wypadłeś chyba z obiegu, albo nie trzymałeś dobrego Sharka na głowie. W kaskach Sharka od dawna nie jeżdżą "głównie francuzi" - Alex Lowes, Aleix Espargaro, Scott Redding, Tom Sykes. Troy Corser, teraz Lorenzo i mnóstwo innych, a do tego oczywiście dochodzi cała rzesza zawodników z Francji, również mistrzów jak Sylvain Guintoli, Johann Zarco itd. Kaski Sharka należy rozróżnić między 2 fabryki, w których są produkowane. Do modelu Skwal można je uznać za typowe, uniwersalne garnki "jak większość na rynku", kwestia co komu bardziej pasuje, ale Explore-R, Vision-R, Speed-R i Race-R to kaski z najwyższej światowej półki (zwłaszcza te dwa ostatnie). A Race-R to prawdziwe mistrzostwo świata - wiem, mam, miałem też Speed-R'a i konkurencyjne RPHA 10+, sprawdzałem Araia Rebela, dłuższy czas jeździłem w Shoei NXR i sorry bardzo można mówić tak sobi, że Shark robi przeciętne kaski, ale żaden z powyższych nie był w stanie zbliżyć się do Race-R'a pod prawie każdym względem, a już na pewno nie RPHA :D