Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
co ty w ogóle piszesz chyba w życiu nie siedziałeś na motorze. hayabusa jest tylko najszybsza a w cale nie najbardziej zrywna itp. dość ciężko na niej zerwać przyczepność ten motor to taki bardziej czołg wielkie toporne i nadające się tylko do jazdy po prostej. kazdy sportowy 1000 jest bardziej zrywny od hayabusy ona pokazuje tylko swoje możliwości przy prędkościach 250km/h + w tedy sie super na niej jedzie nie zwiewa cie na boki dobrze trzyma się drogi itp. ale przy mniejszych predkosciach trzeba szczelic ze sprzęgła żeby zerwać na niej przyczepność ( oczywiście jak masz dobre opony i normalny suchy asfalt) do wszystkich bajkopisarzy to ze motor jest najszybszy na świecie albo ma nie wiadomo ile koni nie znaczy ze jak się odkręci manetkę na maksa przy niedużych prędkościach to motor wystrzeli do góry z 20 saltami. do autora poza tym 40 tys ?? to niby dużo i tym zjeździć pol świata ?? sorry ale jak bylem młodszy i moja przygoda z motocyklami się zaczynała to w ciągu jednego sezonu robiłem z 20-30 tys km. teraz już dużo mniej bo już nie ta zajawka co na początku ze nie ważne czy deszcz czy zimno czy ciepło to i tak wszędzie motorem póki lodu na drogach nie było