Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Weź Ty wyjdź, koleś pisze prawde a ty go ciśniesz. Prawda taka że mógł go przeprosić i spokojnie odjechać. Nic by się nikomu nie stało, a facet zaoszczędziłby dziecku i żonie tych przeżyć. Ci którzy bronią tak zaciekle tego kierowcy samochodu mogą się postawić na miejscu motocyklistów. A ty człowieku napierw przemyśl to co masz napisać i się nie błaźnij.