Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
O! Co za autorytet bezdyskusyjny! Byłem już na cztereh pogrzebach motocyklistów, sam nim jestem, ale pałowanie piecy do odcinki to wiocha, brak taktu i nieliczenie się z odzuciami rodziny i i innyh uczestników pogrzebu. Kto nie był, nie zrozumie, a z motocyklizmu zostanie mu tylko "zakuty łeb".