Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Michał, Twój komentarz, to chyba jedyny głos rozsądku. W pierwszej kolejności trzeba patrzeć na konsekwencje - taki "działacz" - (celowo piszę "działacz" bowiem nie wiemy kto to rozwiesił) nawet nie zdaje sobie sprawy jakie kłopoty ściągnie na siebie w przypadku wypadku - zacznijmy od wyrzutów sumienia poprzez wypłacanie dożywotnio renty, a na więzieniu skończywszy. Jeśli ktoś coś robi źle, a są niestety tacy Koledzy którzy pasjonują się off-roadem (ja już mam to za sobą) są inne środki - w pełni legalne aby temu zapobiegać. Ale... niestety jest dokładnie jak piszesz - nie ma zbyt dużo możliwości i chęci włodarzy terenów (niestety) aby ucywilizować ten jakże wspaniały (o ile realizowany z rozsądkiem i myśleniem o innych) sport. Konflikty zawsze będą istniały - to nieuniknione - kwestia, aby je rozstrzygać w sposób cywilizowany. Niestety w internecie podobnie jak na CB - gro osób leczy swoje frustracje kosztem innych. Pozdrawiam Stanisław Witulski "staciek"