Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Fajny film - w zasadzie nie tyle o TT co raczej o Guy'u Martinie. Jedyna moja negatywna uwaga dotyczy 3D, które zostało zrobione sztucznie na komputerze. Film nie jest naprawdę trójwymiarowy jak te nakręcone kamerą stereoskopową, tylko widzisz porozsuwane w przestrzeni płaskie obiekty "pomalowane" ruchomym obrazem, coś jak postacie na strzelnicy. Osobiście wolałbym obejrzeć to w 2D. Tak czy inaczej polecam.