Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Na Twoim miejscu zrobiłbym po prostu badanie u innego lekarza. Ale nie w medycynie pracy, bo tak to Cię dokładnie sprawdzają. Często szkoły jazdy mają podpisane umowy z jakimś lekarzem, który do nich przychodzi i "bada". Zwykle to się ogranicza do wywiadu i czytania literek z tabliczki. Nie wiem, jaką masz wadę, ale jeśli naprawdę nieszkodliwą to nie powinieneś mieć problemów.