Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 103
Pokaż wszystkie komentarzeile ludzi tyle zdań. Jeden na ślub chce jechać bryczką ,drugi autem za 5mln. Tak jak i na pogrzebach , jeden chce być skremowany drugi chce być zakopany w trumnie . Są różne zachcianki ludzi więc trzeba też szanować to co chce dana osoba. Osobiście wolałbym żeby na moim pogrzebie był hałas motocykli niż przygnębiająca muzyka z radyjka księdza . Odszedłbym to ''lepszego świata'' i prędzej czy pózniej spotkał się z resztą moich bliskich więc nie ma co przytłaczać smutkiem tylko zyc dalej zyciem i byc dumnym ze ostatnia Jego droga az do grobu była najwspanialszą drogą . Owszem jeżeli zmarły , rodzina nie życzą sobie takich zachowań to jest po prostu nie na miejscu , ale jeżeli zmarły tak sobie życzył to czemu robić mu na przekór i tak jak ''wypada'' robic? to jest Jego ostatnie pożegnanie więc ma być tak jak On sobie wymarzył .
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza