Zakaz wyprzedzania ciężarówek do zmiany. Ministerstwo Infrastruktury chce poluzować przepisy
Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić zmiany w przepisach dotyczących zakazu wyprzedzania się samochodów ciężarowych na autostradach i drogach ekspresowych. Kierowcy nie mogą liczyć na jego całkowite zniesienie, ale mają się pojawić rozwiązania znane z Niemiec, gdzie wyprzedzanie jest dozwolone w określonych warunkach i okolicznościach.
Jak informuje Dziennik.pl, resort infrastruktury chce poluzować przepisy, które weszły w życie 1 lipca 2023 r. Wprowadziły one zakaz wyprzedzania się ciężarówek na autostradach i drogach ekspresowych o wyłącznie dwóch pasach ruchu. Dotyczy pojazdów kategorii N2 i N3 oraz zespołów pojazdów o długości ponad 7 m. Kierowcy ciężarówek luźno podchodzą do tego przepisu, a sama policja nie ma odpowiednich sił i środków, by dokręcić śrubę i całkowicie wyeliminować wyścigi ślimaków.
Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić zmianę w przepisach dotyczących zakazu i pozwolić kierowcom ciężarówek na wyprzedzanie się na wyżej wymienionych drogach w godzinach nocnych, a więc od 23 do 5 rano. Cytowana przez Dziennik.pl Anna Szumańska, rzecznik prasowy ministerstwa mówi, że zmiana ma być częścią pakietu rozwiązań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom branży transportowej.
Reforma została negatywnie zaopiniowana przez MSWiA, które zauważa, że zmniejszenie ruchu w nocy nie oznacza, że wyprzedzanie się przez kierowców ciężarówek stanie się bezpieczniejsze. Resort podnosi kwestię tego, że w warunkach nocnych kierujący mogą mieć problemy z prawidłową oceną odległości i prędkości pojazdu nadjeżdżającego z tyłu.
Ministerstwo Infrastruktury twierdzi, że jego pomysł jest oparty o przepisy obowiązujące w innych krajach Unii Europejskiej. Jako przykład podaje Niemcy, gdzie w zależności od landu są wyznaczone określone dni i przedziały czasowe, kiedy zakaz wyprzedzania się przez kierowców ciężarówek nie obowiązuje. Ministerstwo zobowiązuje się również do monitorowania skutków wprowadzenia zmian przez okres 2 lat. Obecnie kara grzywny za złamanie zakazu wynosi nie mniej niż 1000 zł i do konta kierowcy dopisywane jest 8 pkt. karnych.


Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeCiekawe kiedy wreszcie ktoś załapie że 90 ciężarówki i 140 osobówki to różnica jak prędkość w mieście 50 ... To tak jakbym jadąc w mieście spotkał ciężarówkę stojącą na ulicy ... Niebezpieczne...
Odpowiedz