Yamaha R1 w polu - skręcasz, nie hamuj
Prawdziwa AgR1oturystyka...
Jeśli akurat lecisz R-jedynką z bardzo wysoką prędkością i zbliżasz się do zakrętu, ostre hamowanie w ostatnim momencie będzie prawdopodobnie kiepskim pomysłem. Można np. wjechać w pole, co w przypadku litrowego superbike’a jest raczej niewskazane. Oto przestroga, co dzieje się jeśli przesadzisz z prędkością...


Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarzejak to sa umiejetnosci - jak sie w taki zakret nie umie zlozyc - to ja nie mam pytan...zgroza mnie ogarnia jak widze takich ludzi na litrowych sportach po 200KM - ten zakos to nawet ciezko zakretem...
OdpowiedzWszyscy piszecie że miał farta i że umie tylko na prostej odkręcić. Nie zauważyliście że koleś w 100% zachował zimną krew. Gdy przyblokował mu się przód, puścił hamulec. Gdy podjeżdżał do krawędzi ...
Odpowiedzm4ci3k gej!
OdpowiedzDobrze że nie było rowów jak u nas albo że pole nie było zaorane...
Odpowiedzgłupi ma zawsze szczęście :) lecz trzeba mu przyznać miał farta, że się nie wyłożył !
OdpowiedzTo fred jebbany, ten zakręt wcale nie byl ostry. Miał szczęście kutafaląg.
Odpowiedz