Ścigacz.pl

Enea Bastianini zdobył pole position w kwalifikacjach klasy królewskiej do wyścigu Sprint i niedzielnej rywalizacji o Grand Prix Portugalii. Pechowo rozpoczęli je Marc Marquez i Brad Binder, którzy wypadli z toru jeszcze przed przejechaniem pierwszego mierzonego okrążenia. Na szczęście dla innych, nie miało to wpływu na ich wyniki.

Podczas treningu wolnego liczonego do kwalifikacji najszybszy był Enea Bastianini z czasem 1'38,057 W pierwszej trójce czasów uplasowali się jeszcze Jack Miller i Marc Marquez. Serię szybkich czasów w Q1 najlepiej rozpoczął Pedro Acosta z wynikeim 1’38,403, a za nim uplasowali się Alex Marquez i Miguel Oliveira. Marquez poprawił wynik Acosty, ale ten szybko się odegrał z czasem 1'38,238.

Zawodnicy wyjechali na drugą część pierwszej sesji kwalifikacyjnej nieco ponad 5 minut przed końcem, a to oznaczało, że nie będą mieli zbyt wiele czasu na poprawę swojej sytuacji. Na nieco ponad 2 minuty przed końcem Acosta jeszcze dołożył do pieca i wykręcił czas 1'38,065. Jednak na tym samym okrążeniu odpowiedzi na wynik zawodnika GASGAS szukał Alex Marquez, jednak bezskutecznie, bo na czerwono zapalił się tylko drugi sektor. Dopiero okrążenie później udało mu się awansować na pierwsze miejsce z czasem 1'38,060. Acosta pozostawał na drugiej pozycji i ta dwójka przeszła do Q2.

Druga sesja kwalifikacyjna rozpoczęła się od upadku Marca Marqueza w zakręcie numer 15, ale jeszcze nie było to dla innych mierzone okrążenie. Z toru wypadł też Bad Binder. Tymczasem serię szybkich czasów z najlepszym wynikiem otworzył Pecco Bagnaia z wynikiem 1'37,942, choć nadal było to daleko od rekordu toru. W prowizorycznym pierwszym rzędzie byli jeszcze Jack Miller i Maverick Vinales. Jorge Martin nie zaliczył mierzonego okrążenia i zjechał do boksu.

W drugiej części kwalifikacji na prowizoryczne pole position wskoczył Enea Bastianini z czasem 1'37,706, a na drugie miejsce awansował Jorge Martin. Tym samym Bagnaia został zepchnięty na trzecią pozycję. Bastianini obronił pole position, a do pierwszego rzędu wskoczył Vinales, który zajął 2. miejsce. Pierwszą trójkę zamknął Martin, a Bagnaia będzie otwierał drugi rząd, w którym staną też Miller i Bezzecchi. Marc Marquez zajął 8. miejsce, a Alex Marquez nie przejechał żadnego mierzonego okrążenia.