Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 65
Pokaż wszystkie komentarzeWidzę każdy pewniaczek marudzi tutaj o światłach i wydechu, a wystarczy tylko pomyśleć, że zrobiło by się wszystko żeby chociaż był cień szansy, że nie pozostanę kaleką na utrzymaniu dziadków, bez środków do życia dla siebie jak i rodziny, jak autor tematu, albo jeszcze gorzej. Jesteśmy krajem trzeciego świata, trzeba to przyznać i bać się takiego obrotu spraw, bo jest on wysoce prawdopodobny, a nie cwaniaczyć, bo jeszcze na mnie nie padło. Każdy tylko mocny komu by tu w ryja nie dał, a potem zostajemy sami, bezsilni wobec państwa. Najłatwiej kopie się leżącego, gość leży połamany, to zróbmy mu wpierdol w komentarzach, że wydech miał ponad 96 dB. Żałosne jak cały ten prlowski system i nasze niezmiennie stalinowskie dusze. Samemu nie włączam długich nawet w dzień, ale sprawdzałem milion razy czy aby nie oślepiam, i nie, nie oślepiam na długich. Przepisy mają się nijak do rzeczywistości.
OdpowiedzKomentarze na temat wydechu slysze nie od dzis i akuirat na to jestem odporny jak malo kto. Tak samo o swiatlach .... lepiej byc widocznym i glosnym :-)
OdpowiedzJeżdżenie na przelocie i na halogenach, już nie mówię o długich, żeby było lepiej słychać i widzieć to dla mnie taki sam egoizm jak niezwracanie uwagi przez kierowców SUVów na motocyklistów. Ale ty jesteś odporny na dobre rady. Prawdziwy twardziel. I nie ma to żadnego związku ze sprawą, ale pozostawmy to sądowi a ty wykorzystuj każdą prawną szansę wykazania swojej wersji.
Odpowiedz