Warszawa: Fotoradary na moście Poniatowskiego pozostaną żółte. Ministerstwo Infrastruktury nie zrobi wyjątku
Ministerstwo Infrastruktury odmówiło zrobienia wyjątku dla fotoradarów na moście Poniatowskiego i tym samym nie zmienią one swojej barwy na taką, która będzie komponować się z zabytkowym charakterem budowli.
W myśl zasady dura lex, sed lex Ministerstwo Infrastruktury negatywnie odniosło się do pomysłu zmiany koloru fotoradarów na moście Poniatowskiego. Na taki pomysł wpadł wiceprezydent Warszawy - Michał Olszewski. Jak powiedział PAP Szymon Huptyś, rzecznik prasowy, fotoradary muszą spełniać wymagania określone w punkcie 14.6 załącznika nr 4 do rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
Rzecznik dodał również, że urządzenia powinny być widoczne z dostatecznej odległości, więc konieczne jest zastosowanie odpowiedniej kolorystyki i dlatego fotoradary w Polsce mają barwę żółtą. Złożone zapytanie zapewne jest próbą złagodzenia konfliktu pomiędzy Zarządem Dróg Miejskich i Wojewódzkim Mazowieckim Konserwatorem Zabytków. W sporze chodzi o to, że według WMKZ zgoda na montaż urządzeń pomiarowych została wydana pod warunkiem, że zostaną one umieszczone na już istniejącej infrastrukturze - w tym wypadku miały to być latarnie i chodziło o odcinkowy pomiar prędkości. ZDM twierdzi z kolei, że latem ubiegłego roku konserwator zabytków wyraził zgodę na postawienie szaf.
To jednak nie koniec problemów, ponieważ fotoradary jeszcze nie zaczęły działać, a już padły ofiarą wandali. Jedno z urządzeń zostało pomalowane farbą, a drugie - zaklejone kolorową taśmą. Na razie puszki stoją puste i według planów ZDM mają ruszyć w okolicach początku wakacji.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze