Wyścigi piątej rundy serii World Superbike odbędą się już za kilka dni. Tym razem WSBK zawita do Stanów Zjednoczonych na tor Miller Motorsport Park w pobliżu Salt Lake City. Jest to ostatnia runda w kalendarzu, kiedy to 4 klasy nie startują w komplecie. Już tradycyjnie do USA leci wyłącznie kategoria Superbike, a zmagania odbywają się wyjątkowo w poniedziałek.

Na prowadzeniu generalki wciąż znajduje się dominujący na początku sezonu Carlos Checa. Ostatnia runda nie była dla niego jednak zbyt udana, ale mimo tego wciąż ma 27 punktów przewagi. Zobaczymy, czy był to tylko chwilowy spadek formy. Kolejne miejsca to zacięty pojedynek (z rękoczynami) pomiędzy Marco Meladnrim, a Maxem Biaggim. Aktualnie dzieli ich zaledwie jeden punkt w klasyfikacji. Czwarty Jonathan Rea ma aż 28 punktów straty do podium. Kolejni kierowcy to Eugene Laverty oraz Leon Haslam. W tej trójce możemy też spodziewać się ciekawej walki, gdyż teraz różni ich tylko 5 pkt w generalce.