Ścigacz.pl

Tytus stracił prawą rękę, a teraz jego przyjaciele chcą zdobyć dla niego protezę. Ty też możesz do nich dołączyć.

Tytus stracił prawą rękę w wyniku nieszczęśliwego wypadku w pracy, ale wraz ze swoimi przyjaciółmi nie składa broni i walczy o to by powrócić na drogę, a pozwoli mu na to proteza prawej ręki. Barierą nie do przeskoczenia jest cena protezy, która jest szacowana na około 250 tysięcy złotych. Teraz każdy może dołożyć swoją cegiełkę dzięki zaangażowaniu przyjaciół Tytusa, którzy uruchomili zbiórkę pieniędzy na ten cel.

W opisie zbiórki czytamy: "Słowem wstępu Tytus to nasz przyjaciel, który od zawsze czerpał z życia pełnymi garściami, witalnością i pasją do sportów, w tym motocyklowych. Wyjątkowo paskudny wypadek w pracy w jednej chwili zabrał mu rękę i zmienił jego życie. Chwila, która przewartościowała wszystko. Dzisiaj w znacznym stopniu nie może robić tego co kocha, ale może wkrótce to się zmieni... Do szczęścia potrzebna jest proteza ręki, dzięki której będzie mógł realizować marzenia i powróci do swoich pasji, miłości i normalnego życia w tym jazdy na motocyklu. Cena protezy zwala z nóg, koszt to około 250tyś zł... część funduszy udało się pozyskać jednak sporo nadal brakuje. Wierzymy jednak, że dobrych ludzi są tysiące, a ty możesz stać się jednym z nich."

Akcja jest taka, że możesz wpłacić piątaka (albo więcej) w ramach zbiórki zorganizowanej w serwisie siepomaga.pl. Oprócz tego, w serwisie Allegro został wystawiony kask ze specjalną grafiką zaprojektowaną przez Krzysztofa Ostrzeniewskiego z Fox Box Art, który łączy pasję do grafiki z miłością do motoryzacji. Dodatkowo firma LuckyRacer Art & Customs zapowiedziała, że jak już Tytus odzyska rękę, to specjalnie dla niego zbuduje motocykl z manetką rolgazu umieszczoną z lewej strony.

Kask możecie licytować do 24 grudnia, a zbiórka pieniędzy jest bezterminowa.