Triumph zwielokrotni wkrótce produkcję?
Wygląda na to, że wkrótce czekają nas ogromne zmiany w brytyjskim Triumphie. W chwili obecnej fabryka w Hinckley i jej satelicki zakład w Tajlandii produkują łącznie około 50 tysięcy motocykli rocznie. Już niebawem do tej wartości trzeba będzie dopisać jeszcze jedno zero!
Zgodnie z informacjami, które trafiły do prasy w ostatnim czasie firma szuka miejsca na fabrykę w regionie Karnataka, konkretnie około 30 akrów ziemi w okolicach miasta Narasapur. Wstępne plany mówią o tym, że uruchomiona tam fabryka miałaby produkować rocznie około 250 tysięcy pojazdów. Tą liczbę w drugiej fazie inwestycji można podwoić. Wartość brytyjskiej inwestycji w Indiach to około 100 milionów funtów.
Fabryka ma być gotowa do produkcji już w roku 2015 i co oczywiste z jej taśm montażowych nie będą zjeżdżały nowe Tigery ani Daytony. Brytyjski projekt nakierowany jest na stworzenie linii tanich pojazdów o pojemnościach 125-200cc, które można by sprzedawać w regionie, czyli w Indiach oraz w Chinach. Z pewnością dobrej jakości, a jednocześnie tanie i ekonomiczne motocykle znalazłyby swoich odbiorców również w Europie, czego znakomitym przykładem jest historia KTMa Duke 125. Wieść gminna niesie, że Triumphy małej pojemności są już testowane w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.
Czy tego typu wiadomości to dobra nowina dla europejskiego motocyklisty? Naszym zdaniem nie tyle dobra, co znakomita. Otwarcie się na wschodzące rynki może tylko poprawić kondycję koncernów motocyklowych walczących ze spadkami sprzedaży na tradycyjnych rynkach krajów rozwiniętych. Dzięki pieniądzom zarobionym na produkcji tanich jednośladów, będą środki na rozwój droższych i większych pojazdów kupowanych w Europie i Ameryce Północnej. KTM udowodnił, że to działa, swoich kooperantów lub partnerów w Azji mają obok Austriaków także BMW i Benelli, a poszukuje go Husqvarna.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeDokładnie, to bardzo dobra wiadomość. Dzięki temu nasz skostniały europejski rynek (o dość specyficznych wymaganiach) ma szansę przetrwać. Wkrótce zapewne wszyscy wielcy rynkowi gracze (łącznie z ...
Odpowiedz