Trajka amfibia - turystyka wodno-lądowa
Trajka to ogromny szpan, a teraz będzie można zadawać go również na wodzie
Cóż, przeróbka swojej motocyklowej trajki na amfibię zdolną pokonywać rzeki i jeziora nie jest zbyt częstą myślą pojawiającą się w ludzkich umysłach. Wpadli jednak na ten pomysł ludzie z Gibbs Technologies, którzy do tej pory zajmowali się przerabianiem samochodów na amfibie. Projekt przygotowany przez Gibbs przywodzi na myśl Can-Ama, który został pobłogosławiony możliwością jazdy po wodzie. Podobnie jak w samochodach, koła mają odchylać się na boki, czyniąc z trajki coś w stylu skutera wodnego. Czy takie rozwiązanie jest sensowne, czy to tylko kolejna, małokoncernowa wydumka? Może BMW podłapie ten pomysł i zacznie go stosować w swoich GSach?
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze