Ścigacz.pl

W obecnym sezonie sprzedaż motorowerów marki Barton wzrosła aż o 23,3%,  a swoich młodych właścicieli znalazło ponad pół tysiąca nowych pojazdów. To wyraźny sygnał, że diametralnie zmienia się u nas podejście do produktów z Chin - one bronią się już same.

Jednym z najczęściej spotykanych dylematów, widocznych na forach dyskusyjnych i w bezpośrednich rozmowach, jest to, czy za określoną kwotę lepiej kupić nowy sprzęt z chińskim rodowodem, czy używany pojazd jednej ze znanych marek japońskich lub europejskich. Zawsze pojawia się wtedy kwestia wątpliwej jakości motocykli i motorowerów wyprodukowanych w Chinach.

Można śmiało powiedzieć, że od wielu lat jest to już mit. Chiny to kraj z największym zapasem kapitału na świecie. Tamtejsze firmy inwestują prawdziwe fortuny w technologie, park maszynowy i zatrudnienie najlepszych inżynierów i menadżerów, także z Japonii i Europy. Co więcej, wiele uznanych firm motoryzacyjnych przeniosło tam znaczną część swojej produkcji, wystarczy wspomnieć Yamahę i BMW.

Wiele nieporozumień i problemów związanych z eksploatacją i serwisem chińskich pojazdów wynika po prostu z błędów importera, który nie potrafi zabezpieczyć odpowiedniej dostępności części. Pod tym względem wyróżnia się u nas firma Barton, która dba o jakość oferowanych przez siebie motocykli i motorowerów w ciągu ich całego cyklu życia - od projektu, przez sprzedaż, po eksploatację. Maszyny marki Barton są proste w budowie, niedrogie, a przy tym dopracowane i zawsze z szerokim dostępem do części zamiennych. Nie dziwi zatem skokowy wzrost poziomu sprzedaży, zwłaszcza motorowerów. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego podniosła się aż o 23,3%.

Opinie na temat pojazdów z logo Barton mamy z pierwszej ręki, ponieważ sami je testowaliśmy. Hyper 125 zaskoczył nas wszechstronnością jako ekonomiczna maszyna turystyczno-przygodowa. Eko Energy przedstawił się jako powiew nowoczesności, udowadniając, że nie należy bać się elektrycznych silników w jednośladach. Z kolei Blade Pro 125 okazał się szybkim, zwinnym i oszczędnym nakedem z wyposażeniem wysokiej jakości. Każdy z nich miał inny charakter, ale wszystkie wszystkie pokazały nam, że "Chińczyki" mogą stać na wysokim poziomie jakości i wykonania.

Doszliśmy do momentu, w którym zakup nowego pojazdu z Chin nie jest już większym ryzykiem, niż kupno kilkuletniej używki z teoretycznie wyższej półki, ale zawsze z niepewną przeszłością. Należy również pamiętać, że wiele czynności obsługowych przy "Chińczykach" można wykonać samemu, a jeśli nie mamy ochoty tego robić, można skorzystać z szerokiej sieci serwisowej, w której ceny przeglądów i napraw są bardzo przystępne.

Najlepszym sposobem na wyrobienie własnej opinii jest oczywiście bezpośredni kontakt z pojazdem. Przyjdź do najbliższego salonu marki Barton i przekonaj się sam, jak bardzo zmieniła się sytuacja na rynku nowych motocykli i motorowerów. Znakomita jakość nie musi być horrendalnie droga.